Prof. Ewa Wycichowska:
Ze śniadaniem. Odkąd wróciłam z Łodzi do Poznania i zamieszkałam razem z mamą, zaprenumerowałam "Głos Wielkopolski". Natychmiast wytworzył się rodzinny rytuał czytania przy śniadaniu i wymiany zdań "na gorąco". Kiedy przychodziłam do teatru, wiedziałam już, co o nas napisał "Głos" lub że nie napisał. Znałam najważniejsze wydarzenia z miasta... Teraz, kiedy mamy już nie ma, nadal abonuję "Głos" i czytam go przy śniadaniu. Czasami tylko wertuję, bo się spieszę, ale nie wyobrażam sobie inaczej śniadania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?