Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alter-walentynki na Starym Rynku: Fromm zamiast kwiatów [ZDJĘCIA]

Błażej Dąbkowski
Alter-walentynki na Starym Rynku: Fromm zamiast kwiatów
Alter-walentynki na Starym Rynku: Fromm zamiast kwiatów Maciej Urbanowski
Walentynki, to nie tylko kwiaty, prezenty i wieczór spędzony przy restauracji – przekonywali w sobotę na Starym Rynku działacze poznańskiej Fundacji Przebudzenie. 300 par otrzymało od nich alter-walentynki.

- To nie są anty-walentynki, a alter-walentynki – mówi Marcin Janasik z Fundacji Przebudzenie. Zarówno on, jak i 5 innych osób związanych z fundacją postanowiły w sobotni wieczór przekonać mieszkańców do innego, mniej komercyjnego obchodzenia dnia zakochanych.

- Chcemy zachęcić wszystkich do autorefleksji dotyczącej związków, coraz częściej budowanych wyłącznie na fali hormonów, endorfin oraz wzorców kulturowych narzuconych przez machinę konsumpcjonizmu. Tymczasem prawdziwą miłość warto opierać na wartościach lansowanych przez znanych etyków, filozofów, autorytety religijne – wyjaśnia Janasik.

Takim, według działaczy jest jeden z najbardziej znanych psychoanalityków prof. Erich Fromm. Na ulotkach przygotowanych przez fundację znalazł się link, dzięki któremu można bezpłatnie pobrać z internetu jedną z jego książek - „O sztuce miłości”.

- To bardzo wartościowa pozycja, napisana przystępnym językiem – stwierdza Janasik. - Wierzę, że jej lektura pozwoli zastanowić się nad przyczyną rozpadu coraz większej ilości związków i małżeństw – dodaje.

Sześciu działaczy Fundacji Przebudzenie na płycie Starego Rynku i ul. Półwiejskiej rozdało poznaniakom 300 ulotek, alter-walentynek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski