Polscy uczniowie nie dogadują się z nauczycielami. Takie wnioski wypływają z badania PISA przeprowadzonego przez OECD (Organization for Economic Cooperation and Development). Jak podaje "Gazeta Prawna", młodzi Polacy są o wiele bardziej niezadowoleni z relacji z pedagogami niż ich rówieśnicy w innych krajach - Szwecji, Wielkiej Brytanii, a nawet Meksyku. W grupie 34 przebadanych państw Polska zajmuje pod tym względem... ostatnie miejsce.
W ramach badania przepytano grupę piętnastolatków. Aż 38 proc. polskich uczniów uważa, że nauczyciele nie słuchają tego, co się do nich mówi. 34 proc. nastolatków przyznaje, że nauczyciele nie postępują względem nich uczciwie, a 24 proc. czuje, że nie otrzymałoby od pedagoga dodatkowej pomocy, gdyby jej potrzebowało. Jak zauważają eksperci, polscy uczniowie często się spóźniają, chcąc spędzać mniej czasu na lekcjach - co nie miałoby miejsca przy dobrych relacjach z nauczycielami.
Kontakty z uczniami mają też duży wpływ na komfort pracy nauczycieli. Podczas badania 90 proc. z nich przyznało, że przejmuje się samopoczuciem uczniów i chce być z nimi w dobrych stosunkach.
- Nauczyciele wiedzą, że dobre relacje z uczniami procentują w przyszłości - stwierdza Barbara Materny, emerytowana nauczycielka i była wieloletnia dyrektorka II LO w Poznaniu. - Serdeczność w codziennych relacjach jest bardzo ważna. Nie każdy uczeń ma wsparcie w domu. Czasem pozostaje mu zwrócić się z prośbą o pomoc do nauczyciela. On powinien być wtedy otwarty.
Pedagodzy zauważają, że na relacje nauczyciel - uczeń duży wpływ ma środowisko i liczebność klas.
- Zawsze miałam dobry kontakt ze swoimi uczniami - przyznaje Iwona Kęsy, polonistka z Wielkopolski. - Niewątpliwie wpływ na to miały też warunki, w jakich przyszło mi pracować. Nie uczyłam w klasie, w której było 25 uczniów, lecz 10. Było to też środowisko wiejskie. Uczniowie tacy zachowują się zupełnie inaczej niż ich rówieśnicy mieszkający w większych miejscowościach.
Nauczyciele, którzy za wszelką cenę chcą się zaprzyjaźnić ze swoimi uczniami, powinni jednak zachować ostrożność.
- Czasem lepiej jest zachować dystans. Nauczyciel powinien pozostać nauczycielem. Kiedy młodzież zauważy, że wolno im pozwolić sobie na więcej, może "wejść mu na głowę" - stwierdza Iwona Kęsy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
