Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczestnicy Czerwca 1956 roku doczekają się w końcu pomocy?

Paulina Jęczmionka
Uczestnicy Czerwca 1956 roku doczekają się w końcu pomocy?
Uczestnicy Czerwca 1956 roku doczekają się w końcu pomocy? Waldemar Wylegalski
Po latach czekania jest nadzieja dla uczestników Czerwca 1956 roku, którzy nie są kombatantami. Prawdopodobnie za dwa tygodnie Sejm zajmie się projektem ustawy o działaczach opozycji.

Spora grupa uczestników wolnościowego zrywu w czerwcu 1956 r. w Poznaniu od lat czeka na przepisy, które przyznają jej pomoc finansową. Obiecywało im to najpierw rządzące w latach 2005-07 PiS, a później PO. Teraz w końcu pojawiła się nadzieja. Senatorowie przygotowali ustawę, dzięki której będą mogli starać się o status działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej.

- Wielu osobom, które wy-szły wtedy na ulice, załamało się życie - mówi Aleksandra Banasiak, pielęgniarka, uczestniczka wydarzeń i prezes stowarzyszenia Poznański Czerwiec '56. - Straciły pracę, szkołę albo - choć nie trafiły do więzienia - były zastraszane i musiały uciekać przed organami państwa. A dziś żyją w trudnej sytuacji materialnej. Nie spełniają jednak kryteriów kombatanta, więc nie przysługuje im stała pomoc finansowa.

Organizacje skupiające uczestników Czerwca '56 wielokrotnie zabiegały więc o rozszerzenie uprawnień kombatanckich. Mają je tylko osoby, które biorąc czynny udział w walce, zginęły, zostały ranne lub były więzione. Jak szacują poznańskie stowarzyszenia, wśród uczestników Czerwca jest ponad 200 kombatantów. A na ulice wyszło około 120 tysięcy osób.

- W naszym projekcie kryteria uzyskania statusu działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej są szersze niż w ustawie o kombatantach - mówi Ireneusz Niewiarowski, senator PO z Konina. - Za osoby represjonowane można uznać m.in. tych, którzy brali udział w wystąpieniu wolnościowym i w związku z tym na przykład chorowali dłużej niż siedem dni, byli inwigilowani, pozbawiono ich możliwości wykonywania zawodu, zwolniono z pracy lub uczelni, zakazano publikacji - wymienia.

Pierwotnie jednak projekt dotyczył tylko działaczy z lat 1957-1989. Zmieniła to sejmowa podkomisja, do której trafił dokument z Senatu. - Przesunęliśmy datę na 1956 rok, by objęła uczestników Poznańskiego Czerwca - mówi Tadeusz Tomaszewski, poseł SLD z Gniezna. - Po wejściu ustawy, jeśli tylko ci uczestnicy, którzy nie są kombatantami, spełnią wymogi merytoryczne i dochodowe, dostaną stałą pomoc finansową.

Tu także nastąpiły zmiany. Senatorowie chcieli przyznać działaczom opozycji najniższą emeryturę, czyli na dziś 880 zł miesięcznie. Posłowie zmienili to na 400 złotych. - To nadmiernie uprzywilejowałoby - jako jedyną - tę grupę - mówi Tadeusz Tomaszewski. - Teraz projekt przewiduje takie same kryteria dochodowe i wysokość pomocy pieniężnej jak w przypadku kombatantów.

Założenie jest takie, że pieniądze dostanie ten, kto uzyska status działacza opozycji lub osoby represjonowanej, a jego dochód - w przypadku osoby samotnej - nie przekroczy 120 proc. najniższej emerytury lub stu proc. na rodzinę.

Aleksandra Banasiak ze stowarzyszenia Poznański Czerwiec '56 podkreśla, że to radosna wiadomość i nadzieja dla wielu uczestników wydarzeń sprzed blisko 59 lat. Także Włodzimierz Marciniak, szef Związku Kombatantów i Uczestników Powstania Poznańskiego Czerwca 1956 r., wskazuje, że zna osoby, które w wyniku tamtych wydarzeń np. straciły pracę. Oboje dodają jednak, że w związku z ustawą mogą - tak jak i teraz - pojawić się oszuści, którzy wcale nie wyszli na ulice. Dlatego też wymagane są dowody. Tyle że ich często już dziś nie mają nawet autentyczni uczestnicy Czerwca. I koło się zamyka.

- Już za rządów PiS wskazywałem, że potrzebny jest pośpiech, bo umierają świadkowie, sami uczestnicy i z biegiem lat coraz trudniej o dowody - mówi Dariusz Lipiński, były poseł PO, który przed laty zabiegał o rozszerzenie uprawnień kombatanckich. - Ale - jeżeli ta ustawa wejdzie w życie - lepiej późno niż wcale - dodaje.

Po pracach w sejmowej komisji, teraz posłowie prawdopodobnie zajmą się senackim projektem już na najbliższym posiedzeniu. I wiele wskazuje na to, że większość będzie za ustawą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski