ZKZL wziął pod lupę miejskie działki. Chce budować bloki komunalne

Kluczową jednak sprawą jest ustalenie modelu finansowania tych inwestycji. Jeszcze w lutym prezydent chce spotkać się ze współpracownikami, by omówić tę kwestię.

ZKZL jednak, nie tracąc czasu, wziął pod lupę miejskie nieruchomości i sprawdza, które nadają się pod zabudowę. Jedna z takich działek, której wartość oszacowano na 3 mln zł, znajduje się przy ul. Rubież. We wtorek radni zdecydują, czy przekażą ją spółce. - To jest jedna z 23 lokalizacji, które analizujemy. Planujemy wybudować tutaj dwa bloki z 62 mieszkaniami i2 lokalami użytkowymi - tłumaczy J. Pucek. - Koszt tej inwestycji szacujemy na 8,3 mln zł. Mamy wkład własny, chcemy wziąć także kredyt.

Zobacz też: Mieszkania komunalne przy Podolańskiej robią wrażenie! [ZDJĘCIA]

Beata Kocięcka, dyrektor Biura Nadzoru Właścicielskiego dodaje, że w każdym z budynków przewidziano po dwa mieszkania przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Spółka uzyskała już warunki zabudowy. Jeśli Rada Miasta zgodzi się we wtorek na przekazanie nieruchomości, to ZKZL wystąpi o pozwolenie na budowę.

- Rada Osiedla Naramowice wstrzymała się od zaopiniowania projektu uchwały w tej sprawie - mówi B. Kocięcka. - Jest to związane z prośbą mieszkańców, aby tę działkę przeznaczyć na rekreację i siłownię zewnętrzną.

Sprawdź też: Mieszkania komunalne w Poznaniu: Lokatorzy walczą o niższe opłaty za ogrzewanie

J. Pucek podkreśla, że rada osiedla nie jest przeciwna budowie mieszkań komunalnych, a o rekreacyjne zagospodarowanie terenu zwrócili się mieszkańcy z budynków przy ul. Czarnucha, których inwestorem jest prywatny deweloper.

Kolejnych 90 mieszkań plus dwa lokale użytkowe ZKZL jest gotowy budować po sąsiedzku, przy ul. Bolka. Przy tej ulicy stoją już budynki komunalne. Na razie jednak sąsiedzi zaskarżyli decyzję o warunkach zabudowy. SKO ją uchyliło.

- Czekamy, czy nie będzie odwołania - mówi J. Pucek.

Sprawdź też: Mieszkania komunalne w Poznaniu: Lokatorzy walczą o niższe opłaty za ogrzewanie

ZKZL rozpatruje też inwestycje przy ul. Hlonda (176 mieszkań, 4 lokale użytkowe), Opolskiej (304 mieszkania, 16 lokali usługowych), Św. Wawrzyńca (63 mieszkania, 1 lokal użytkowy), Biskupińskiej (150 lokali) czy Darzyborskiej (962 mieszkań, 10 lokali użytkowych, 2 pawilony handlowo-usługowe). Koszt tego ostatniego przedsięwzięcia to 130 mln zł. ZKZL myśli, by w tym przypadku skorzystać z dofinansowania unijnego.

Michał Grześ, radny PiS, który mocno wspiera powstanie nowych budynków, ma jednak pewne obawy. I przestrzega: - Abyśmy w tej euforii budowania nowych mieszkań komunalnych nie stracili starych.

Zobacz też: Mieszkania komunalne przy Podolańskiej robią wrażenie! [ZDJĘCIA]

J. Pucek przyznaje, że jest to problem. Spółka potrzebuje rocznie na remonty 20 mln zł, a przeznacza 11 mln. Prezes ZKZL przypomina, że Poznań dostanie 18 mln euro m.in. na termomodernizacje. I wskazuje, że jest szansa, by z tych pieniędzy zdobyć dofinansowanie na remont czterech kamienic przy Garbarach.