Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dodatek Nadzwyczajny NR 1074

Andrzej Niczyperowicz
O DOJŚCIU I ZAWALE O wiele lepiej dojść do jakiegoś wniosku, niż zostać dowiezionym. Na przykład, ja doszedłem do wniosku, że jest luty. A więc, jak mówi porzekadło ludowe: Przyjdzie luty – sprzedaj buty! Doszedłem też do wniosku, że najgorzej - to grać mecz z Jugosławią, który w dodatku jest sędziowany przez Jugosłowian. I proszę mi tu nie tłumaczyć, że nie ma już Jugosławii. Widziałem ją na własne oczy w transmisji telewizyjnej, podczas której miałem prawdopodobnie zawał.

POWIEDZIAŁ DZIADEK
Obserwując media coraz częściej zauważam, że tak zwane wiadomości z pierwszej ręki, wyssane są przeważnie z palca.

ROZMÓWKI POLSKIE
- U nas w domu, to zawsze przed jedzeniem odmawiamy modlitwę.
- A u nas – nie, bo żona jest dobrą kucharką…

TRZY PO TRZY
Dziś pointuje Michał Krym z Poznania:
Franciszek. Kocha ludzi i zwierzęta. Nie mówi do wróbli. Ale o królikach.
Polak
. Nie miał pieniędzy. Zarobił pieniądze. Myślał, że jeszcze je ma.
Nad Rosją**. Wczoraj białe gołębie. Dzisiaj czarne orły. Jutro kruki i wrony.

PROPOZYCJE NA MAKATKI
- Kto rano wstaje, ten cały dzień chodzi śpiący.
- U dobrej gosposi nawet kogut jajka znosi.

ZIBI CIEŚLIŃSKI I JEGO SĄSIAD
– Na marzenia nigdy nie jest za późno – rzekł sąsiad, przekraczając próg sklepu nocnego.

ŻART TYGODNIA
Nowakowie podczas spaceru zatrzymują się moście. Nowakowa niebezpiecznie przechyla się przez balustradę. - Niech pani uważa - zwraca jej uwagę przechodzień - można wypaść!
- Co się pan wtrąca - oburza się Nowak - To moja żona, czy pańska?

NOMINA SUNT ODIOSA
W Dalmacji, niedaleko Dubrownika, mieszka 21-letni Dabor o nazwisku ZRXP16DQ. Dabor zrobił na tym niecodziennym nazwisku karierę i pracuje obecnie jako tablica u okulisty.

PORADY KULINARNE
Jeśli coś puka od środka, starając się wydostać ze skorupki, to jajko prawdopodobnie nie jest pierwszej świeżości.

RUSKIE BANANY
Dionizy Piątkowski, poznański dziennikarz i krytyk muzyczny, donosi mi zbulwersowany z podróży po USA: – Cóż za elegancja nazewnictwa na targu zdrowej żywności w Berkeley!? Klasyczne poznańskie pyry nazywają tutaj: Russian bananas.

I NA KONIEC
Natchnienie polega na zasiadaniu codziennie o tej samej porze do komputerowej klawiatury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski