Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dentyści mogą zostawić w Poznaniu 28 mln zł. A są jeszcze inni...

Błażej Dąbkowski
Organizacja konferencji i kongresów przynosi miastu coraz większe zyski. Jakie? Tego niestety do końca nie wiadomo, bowiem Poznań do tej pory nie przeprowadził badań mających odpowiedzieć na to pytanie, choć nadal jest polskim liderem w tym zakresie.

Organizacja konferencji i kongresów przynosi miastu coraz większe zyski. Jakie? Tego niestety do końca nie wiadomo, bowiem Poznań do tej pory nie przeprowadził badań mających odpowiedzieć na to pytanie, choć nadal jest polskim liderem w tym zakresie.

- Dzięki coraz lepszemu wizerunkowi Polski, a także samego miasta w przypadku turystyki biznesowej weszliśmy do zupełnie innej ligi. Poprawiają nam się wskaźniki, jeśli chodzi oodwiedziny w weekendy i święta, ale bez biznesu sobie nie poradzimy - uważa Jan Mazur-czak, prezes Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej. Jego zdaniem potrzebne jest kompleksowe badanie, mające wskazać, jak ruch wpływa na lokalną gospodarkę. - Takie już zdążył opracować Kraków - zaznacza. Z raportu "Wpływ ekonomiczny przemysłu spotkań na gospodarkę Krakowa", wynika, że każda osoba, uczestnicząca w konferencjach, spotkaniach biznesowych czy kongresach średnio w stolicy Małopolski zostawia 2 tys. zł. Natomiast suma wpływów (z podatków i opłat) do budżetu Krakowa generowanych przez przemysł spotkań w 2013 roku wyniosła ponad 60 mln zł. To także aż 12 tys. miejsc pracy. Prezes PLOT uważa, że w Poznaniu wpływy mogą być jeszcze większe niż w innych miastach. - Rocznie odbywa się u nas około 3 tysięcy takich wydarzeń, a gdy dodamy do tego mniejsze konferencje, organizowane w hotelach, robi się z tego liczba aż 9 tysięcy - podkreśla.

Tylko na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich w ubiegłym roku zorganizowano blisko 2 tysiące konferencji, kongresów i spotkań. Natomiast już w 2016 r. Poznań ma gościć wielki międzynarodowy kongres dentystyczny FDI, na którym ma się pojawić nawet 14 tysięcy osób, którzy mogą zostawić w Poznaniu co najmniej 28 mln zł. - Musimy uważać jednak, by nie wyprzedzili nas inni. Kolejne miasta inwestują w nowoczesną infrastrukturę biznesową, konkurencja robi się coraz większa - kończy Jan Mazurczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski