Radni klubu PRO zaproponowali budowę basenu na os. Zwycięstwa, a prezydent Jacek Jaśkowiak autopoprawką ujął tę inwestycję w tegorocznym budżecie. W tym roku na ten cel miasto przeznaczy 600 tys. zł, w przyszłym 8,7 mln zł, a w 2017 r. - 2,7 mln zł.
- To super wiadomość - uważa Marcin Zaremba, przewodniczący Rady osiedla Nowe Winogrady Północ. - Wieść już się rozeszła. Teraz wszyscy czekają kiedy będą mogli się wykąpać.
M. Zaremba przypomina, że w ubiegłym roku projekt basenu zgłoszono do budżetu obywatelskiego. - Uzyskał poparcie nie tylko mieszkańców os. Zwycięstwa - zaznacza M. Zaremba. - W finałowej "20" nie znalazł się ze względu na zbyt duże koszty.
Michał Grześ, radny PiS wskazuje, że pływalnie na os. Batorego czy przy Słowiańskiej są oblegane. - Jeżeli prawdą jest, że utrzymanie weźmie na siebie spółdzielnia, a miasto poniesie jedynie koszt budowy, to warto, aby mieszkańcy mieli tutaj dodatkową atrakcję - mówi M. Grześ. - Mam nadzieję, że spółdzielnia dobrze to skalkulowała.
Jan Marciniak, prezes SM Winogrady zapewnia, że przedsięwzięcie będzie dochodowe.
- Jeżeli czymś się zajmujemy, to nie będziemy do tego dokładać - twierdzi J. Marciniak. - O basenie wiem wszystko, znam koszty ciepła, energii, ratowników, całej obsługi. Wiem, jak można zdobyć dofinansowanie.
J. Marciniak odpowiada w KS Posnania za sprawy finansowe, jest też tutaj szefem sekcji pływackiej. Prezes stanowczo podkreśla, że nie ma mowy, by mieszkańcy w czynszu dopłacali do funkcjonowania basenu.
- Spółdzielcy raczej mogą spodziewać się bonusów może w postaci nieodpłatnych wejść na basen np. raz na kwartał - zapowiada J. Marciniak. I przypomina, że spółdzielnia z działalności gospodarczej dokłada rocznie 10 mln zł do remontów budynków, wspiera kulturę, zapewnia dostęp do internetu o najlepszych parametrach, na którym nie zarabia.
- Spółdzielnia daje grunt pod budowę basenu, a po zakończeniu inwestycji będzie zarządzać obiektem - wyjaśnia J. Marciniak. - Mamy koncepcję pływalni. Przewiduje ona 25-metrowy basen z małą widownią plus dwie niecki. Jedna przeznaczona na rehabilitację osób niepełnosprawnych, druga z wodotryskami będzie miała charakter relaksacyjny. Jest też jakuzzi, sauna i zjeżdżalnia.
Prezes ma nadzieję, że spółdzielnia będzie uczestniczyć w postępowaniu przetargowym, wyborze projektanta i nadzorze nad realizacją inwestycji.
- To wszystko będzie miało wpływ na koszty utrzymania. A jak wszystkiego samemu się nie dopilnuje, to bywa różnie - twierdzi J. Marciniak.
SM Winogrady od lat zabiegała o pływalnię. Starała się o pozyskanie pieniędzy z funduszu norweskiego, ale ten sam popadł w kłopoty i nic z tego nie wyszło. - Może ten przykład zachęci inne spółdzielnie do wspólnych inwestycji z miastem - ma nadzieję M. Grześ.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?