Jasmin Burić znowu ma pecha. Bośniak, który wiosną miał być pierwszym bramkarzem Lecha, nie będzie mógł sprawdzić swojej formy w jutrzejszym meczu z Metalistem Charków (początek o godz. 16 czasu polskiego). Na wczorajszym, popołudniowym treningu nabawił się urazu nadgarstka.
Zobacz też: Kebba Ceesay: Jestem gotowy na 20 minut [ROZMOWA]
"Jasiek" doznał kontuzji po starciu z jednym z kolegów. Został nadepnięty i jak powiedział na oficjalnej stronie Lecha, poczuł tak silny ból, że nie mógł dalej trenować. Po treningu pojechał na badania, które wykazało na szczęście, że ręka nie jest złamana.
- Jasmin odczuwa ból, dlatego założyliśmy mu opatrunek usztywniający. Przynajmniej do piątku będzie wyłączony z zajęć, wtedy podejmiemy decyzję co dalej - powiedział klubowy lekarz dr Paweł Cybulski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?