Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wola Platformy

Rafał Cieśla
Współczuję działaczom Platformy. A zwłaszcza Bartoszowi Wielińskiemu, który musiał opuścić fotel szefa Hipodromu Wola i został przez partię przerzucony na trudniejszy odcinek. Jako szef GOAP-u ma teraz zająć się śmieciami. Podobnie został przez partię "potraktowany" Hieronim Cichy, dotychczasowy dyrektor biura posła PO Kiliona Munyamy.

Zobacz komentowany artykuł: Producent bombek i działacz Platformy został nowym prezesem Hipodromu Wola

Partia w zeszłym roku wystawiła go w walce o urząd burmistrza Wielichowa. Niestety, ta batalia zakończyła się sromotną klęską. Cichy zdobył zaledwie 7,5 proc. głosów. Minęło kilka miesięcy i teraz partia zdecydowała się przerzucić także i jego na inne stanowisko. To on ma wyprowadzić Hipodrom na finansową prostą. Jako swój atut wskazuje, m.in. wykształcenie. Fakt - przed laty ukończył technikum rolnicze.

A na końcu niech będzie poważnie. Wola od lat ma pecha do polityków, którzy traktują ją wyłącznie jako przechowalnię dla działaczy partyjnych. I nic dziwnego, że sytuacja tej spółki cały czas jest trudna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski