Wielkopolska: Nowi szefowie urzędów pochyleni nad budżetami

Pierwsze miesiące pracy nowych wójtów i burmistrzów minęły pod znakiem zapoznawania się z urzędem, wymiany części pracowników i przygotowania budżetu gminy. Już teraz jednak widać, że nowi szefowie urzędów choć realizują obietnice przedwyborcze to jednak nie mogą odrzucić projektów zapisanych w projekcie tegorocznego budżetu?

Mieszkańcy osiedla nr 3 w Mosinie, którzy uczestniczyli w spotkaniu z zastępcą burmistrza usłyszeli, że powstanie odwodnienie ulicy Torowej i będzie kontynuowana rozbudowa szkoły.

- To nas cieszy, bo oznacza, że na osiedlu będzie żyło się lepiej - mówi Sławomir Falbierski, przewodniczący Rady Osiedla nr 3. Jest to jedno z tych zadań jakie do projektu budżetu wpisała jeszcze Rada Miejska poprzedniej kadencji. Zapowiedź budowę pływalni i strzelnicy sportowej mieszkańcy przyjęli z dystansem.

Działań Adriana Napierały, wójta Dopiewa nie można jednoznacznie określić jako zaprzeczenie bądź kontynuację działalności poprzedniczki. Gmina mimo zapowiedzi nie wystąpiła z Międzygminnego Związku „Selekt”. Nie podejmie więc współpracy z niemiecką firmą w dziedzinie wywozu i zagospodarowania odpadów. Zgodnie jednak z zapowiedziami Zofii Dobrowolskiej poprzednio pełniącej funkcję wójta w Dąbrówce będzie rozbudowywana szkoła. - Wójt liczy się z realiami.
Dlatego biorąc pod uwagę ilość dzieci w gminie rozbudowa szkoły w Dąbrówce dojdzie do skutku - mówi Leszek Nowaczyk, przewodniczący Rady Gminy Dopiewo. Dariusz Urbański, burmistrz Murowanej Gośliny zapowiadał zaprzestanie przez gminę finansowania widowisk historycznych, jakie odbywały się w tej gminie. - Rozmowy z burmistrzem i radnymi trwają. Jak na razie gmina jest zainteresowana współfinansowaniem widowiska, choć nie w takim stopniu jak dotąd. Dlatego pozyskujemy sponsorów do realizacji spektaklu. Ponadto przewidujemy 6 spektakli czyli o jeden więcej niż w roku ubiegłym. W marcu dowiemy się, jakie będzie zaangażowanie budżetu gminy - mówi Waldemar Krankiewicz ze Stowarzyszenia “Dzieje”.

Burmistrz Swarzędza Marian Szkudlarek uważa, że rewolucji w budżecie i gminie nie sposób zrobić, bo gmina ma szereg zobowiązań. Zajmie się niewykorzystanymi od kilku lat obiektami. W kamienicy, która po pożarze została tylko częściowo wyremontowana, ma być dokończony remont, a w byłej szkole w Paczkowie po modernizacji ma być dom dziennego pobytu osób starszych. W Czerwonaku wójt Jacek Sommerfeld deklaruje chęć spotykania się z mieszkańcami nie tylko w ramach poniedziałkowych dyżurów, ale i w innych terminach. Informacja o tym pojawiła się na portalu gminy. W grudniu złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu na uchwałę Rady Miejskiej w Swarzędzu. Dzięki niej na granicy gmin miała zacząć działalność firma Bross. Na to nie zgadzają się mieszkańcy gminy Czerwonak.

- Poprzedni wójt zapowiadał złożenie takiej skargi. Ale nie zdążył tego zrobić. Chodzi mi o to, by stanowisko urzędu było zgodne ze stanowiskiem mieszkańców - mówi Jacek Sommerfeld. - Zgodnie z przedwyborczymi zapowiedziami wprowadził dodatkowe zniżki dla rodzin wielodzietnych. Przygotowuje też zmiany w sposobie pracy Urzędu Gminy w Czerwonaku. Chodzi między innymi o przyspieszenie obsługi mieszkańców