Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmieci nie da się już zamieść pod dywan

Bogna Kisiel
Śmieci nie da się już zamieść pod dywan
Śmieci nie da się już zamieść pod dywan Archiwum Polskapresse
Młodość gotowa jest góry przenosić. Nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Wydaje się, że tej młodzieńczej pasji nie brakuje nowemu dyrektorowi biura GOAP-u. Dodałabym, że również odwagi, bo trzeba wykazać się nie lada heroizmem graniczącym z brawurą, by wziąć na barki problem śmieci. Nie da się go już zamieść pod dywan. Trzeba się z nim zmierzyć, a to wyjątkowo trudne wyzwanie. Wypełnione po dach odpadami śmietniki. Śmieci wylewające się z kubłów. Zalegające całymi dniami worki z odpadami na poznańskich ulicach. Brak kontenerów. I bezsilność mieszkańców.

Lista problemów, z którymi zmierzy się nowy dyrektor związku, jest długa. Musi uważać, by nie polec w bezpardonowej walce, jaką toczą o rynek firmy śmieciowe. Kolejne zmartwienie to sytuacja finansowa. Z informacji przewodniczącego zarządu GOAP-u wynika, że jest dramatyczna. Na początku stycznia ratowano się 25-mln kredytem. W lutym przyjdą kolejne faktury. Trzeba będzie je zapłacić, a wpływy z opłat nie napawają optymizmem. A kredyt? To przecież nie prezent, należy też go spłacić.

Czytaj komentowany tekst: GOAP idzie na wojnę ze śmieciami! Batalia będzie krótka, bo 15-dniowa

Wierzę, bo chcę wierzyć, że nowy dyrektor biura GOAP-u zaprowadzi na poznańskich osiedlach i podwórkach porządek. Leży to w interesie nas wszystkich. Być może z czasem uda się też odbudować, choć będzie to trudne, zaufanie do GOAP-u, które trafiło na śmietnik. Powie ktoś o dyrektorze GOAP-u, że młody, niedoświadczony. Spytam przekornie: - Czy wiek jest gwarancją mądrości? Spoglądam na wylewające się z kontenerów śmieci i coś mi mówi, że nie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski