Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolska: Ponad 4 tysiące osób bez prądu przez wichurę

Paulina Jęczmionka
Wiatr na ulicy Dobrepole w Poznaniu uszkodził dach stolarni
Wiatr na ulicy Dobrepole w Poznaniu uszkodził dach stolarni Komenda Miejska PSP Poznań
Blisko 1100 uszkodzonych stacji średniego napięcia i ponad 4300 osób bez prądu – to wieczorny bilans wciąż trwającej w Wielkopolsce wichury. Najgorzej jest w powiecie pilskim.

W sobotnie popołudnie i wieczór silny wiatr hulał po Wielkopolsce. Według IMGW, momentami mógł osiągać prędkość nawet do 90 km na godzinę. W całym województwie wichura zrywała linie energetyczne, powalała drzewa i słupy.

Do godz. 20 odnotowano około 1100 uszkodzeń stacji średniego napięcia na 32 liniach energetycznych. W związku z tym bez prądu było ponad 4300 osób w 365 miejscowościach w całym województwie.

– Najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie pilskim – mówi Danuta Tabaka, rzecznik Enei Operator. – Tutaj prądu nie mają ponad dwa tysiące odbiorców. Chodzi m.in. o takie miejscowości i dzielnice, jak: Piła–Motylewo, Ujście, Kaczory, Trzcianka. Linie średniego napięcia idą tutaj głównie przez tereny leśne, przez co mamy do czynienia z ich zerwaniem albo leżącymi na nich drzewami.

Prądu nie ma też np. w Gnieźnie, Gwiazdowie, Domachowie, Łopuchowie, Kostrzynie, Lesznie, Ludwinowie, Złotowie czy Okonku.

– Cały czas mamy nowe zgłoszenia awarii. Kiedy naprawimy jedną, pojawia się następna – mówi Danuta Tabaka. – Do tego silny wiatr utrudnia pracę. Zaangażowane w nią są wszystkie nasze siły, a także współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Nie we wszystkich miejscowościach uda się nam szybko przywrócić dostawy prądy. W jednych to kwestia godzin, w drugich być może będziemy usuwać awarię do jutra – dodaje.

Blisko trzy godziny trwało chociażby usuwanie awarii przy ul. Grunwaldzkiej w Poznaniu, gdzie przez silny wiatr przewróciły się przydrożne lampy, zrywając linię oświetleniową i energetyczną.

Czytaj więcej: Poznań: Grunwaldzka zablokowana. Wiatr zerwał przewody energetyczne

Słup energetyczny przewrócił się również na ulicy Powstańców Wielkopolskich w Obornikach. Na ulicy Objezierskiej - słup telefoniczny. W Bogdanowie i Lipie pod Obornikami wiatr wywracał drzewa.

Ręce pełne pracy ma również straż pożarna. W ciągu sobotniego popołudnia (dane z godz. 20) w całej Wielkopolsce odnotowała około 120 zgłoszeń związanych ze skutkami wichury. Jedno z pierwszych zgłoszeń nadeszło po godz. 14, gdy w Sierakowie powalone drzewo zablokowało drogę na Międzychód. Dwie godziny później takie samo zdarzenie miało miejsce np. w Stęszewie.

Zobacz:
Sieraków: Utrudniony ruch na drodze do Międzychodu. Trasę blokuje drzewo
Stęszew: Konar drzewa spadł na drogę. Są utrudnienia

Wieczorem strażacy cały czas odbierali nowe zgłoszenia. Przy ul. Bałtyckiej w Poznaniu wiatr zerwał linię energetyczną, w podpoznańskiej Mosinie drzewo zablokowało drogę, podobnie powalone drzewa trzeba było usuwać np. w Koninie, Kazimierzu Biskupim czy Dębogórze. Takich zgłoszeń o godz. 20 było ponad 120. Na szczęście nikt podczas tych zdarzeń nie ucierpiał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski