Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Umowy z NFZ podzieliły lekarzy. Także w Wielkopolsce

Katarzyna Dobroń, Paulina Jęczmionka
Umowy z NFZ podzieliły lekarzy. Także w Wielkopolsce
Umowy z NFZ podzieliły lekarzy. Także w Wielkopolsce archiwum Polskapresse
OZZL i NIL poparły lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego. Rozważają ogólnopolski strajk. Lekarze z kilku województw chcą wypowiedzieć umowy z NFZ, jeśli minister nie wznowi rozmów.

Kilka organizacji, w tym m.in. Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy (OZZL), Naczelna Izba Lekarska i Wielkopolski Związek Pracodawców Ochrony Zdrowia, w poniedziałek oficjalnie poparło lekarzy rodzinnych, którzy nie podpisali umów z NFZ i nie otworzyli gabinetów. Protestujący domagają się dalszych negocjacji z ministrem zdrowia i grożą ogólnopolskim strajkiem. Jeszcze w grudniu wydawało się, że Wielkopolsce on raczej nie grozi.

Czytaj też: Ginekolog i położna ze szpitala na Polnej skazani na więzienie

- Jako OZZL popieramy prowadzenie rozmów. Problem w tym, że dotąd minister Arłukowicz ze środowiskiem nie rozmawiał, a teraz uzależnia negocjacje od otworzenia przychodni - mówi Halina Bobrowska z wielkopolskiego oddziału OZZL. - Wysyłanie pacjentów na i tak zatłoczone już SOR-y nie jest żadnym rozwiązaniem. Jeżeli sytuacja będzie narastała i nie będzie rozwiązania, na mocy którego lekarze będą mogli właściwie zabezpieczyć zdrowie swoich pacjentów, możliwe, że dojdzie do ogólnopolskiego strajku - dodaje.

Jak wynika z danych ministerstwa zdrowia, umowy na 2015 r. podpisało w skali kraju 85 proc. lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). W czterech województwach, w tym w Wielkopolsce, zrobiły to wszystkie przychodnie.

- Nie mamy żadnych sygnałów, by któryś lekarz chciał teraz wypowiedzieć umowę - mówi Magdalena Rozumek-Wenc z wielkopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

Zdecydowana większość lekarzy z naszego regionu nie należy bowiem do protestującego Porozumienia Zielonogórskiego (PZ). Kilka lat temu utworzyła własny związek - Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia (PPOZ), które skupia ponad 500 przychodni i ok. 3 tys. lekarzy.
- Wszyscy podpisaliśmy umowy, nie planujemy ich wypowiadać, pracujemy normalnie - mówi dr Bożena Janicka, lekarz rodzinny i szefowa PPOZ. - Podczas rozmów z ministrem przedstawiliśmy nasze warunki. I wynegocjowaliśmy je dla lekarzy z całej Polski. Wypracowany konsensus zabezpiecza i pacjentów, i lekarzy. Uzyskaliśmy m.in. dodatkowe pieniądze na badania, informatyzację, podwyżkę stawki na jednego pacjenta.

Od stycznia ta podstawowa kwota wzrosła z 8 zł do 11,40 zł miesięcznie, a od października będzie już wynosić 12 zł. W zmian jednak PPOZ zgodziło się na likwidację przelicznika, który sprawiał, że stawka była wyższa dla pacjentów z cukrzycę i przewlekłymi chorobami układu krążenia. - To tylko pewien procent pacjentów - mówi Janicka. - Teraz stawka będzie wyższa i równa dla wszystkich.

Likwidacja przelicznika nie podoba się jednak Porozumieniu Zielonogórskiemu, a także np. Wielkopolskiemu Związkowi Pracodawców Ochrony Zdrowia - drugiej organizacji w regionie, która skupia mniejszą część lekarzy. - W nowych umowach nie ma miejsca dla nieubezpieczonych pacjentów, których musimy przyjąć. Przejmujemy też obowiązki okulistów i dermatologów. A pakiet onkologiczny jest źle przygotowany, nie uwzględnia żadnych naszych poprawek - mówi Violetta Fiedler-Łopusiewicz z WZPOZ. - Podpisaliśmy aneksy i bardzo nad tym ubolewamy. Teraz poważnie zastanawiamy się nad tym, czy się z nich nie wycofać.

Pacjenci, których lekarze rodzinni dołączą do protestu i zamkną przychodnie, mają prawo pójść na wizytę do każdego innego lekarza - jednorazowo lub przepisać się na stałe. Mogą też zgłosić się na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Pacjenci z innych województw, np. lubuskiego, mogą też leczyć się w Wielkopolsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski