Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Na stadion przez plac budowy

Katarzyna Fertsch, Maciej Roik
Czy na mecz kibice będą brnąć przez plac budowy?
Czy na mecz kibice będą brnąć przez plac budowy? Paweł Miecznik
Rury, hałdy ziemi, koparki - na poznański stadion nie ma jak dotrzeć. Dziś drogowcy odgrodzą plac budowy barierkami.

Stojące koparki, betonowe rury, hałdy ziemi i niebezpieczne wykopy. Tak wyglądała wczoraj okolica stadionu. I choć dzisiaj od 14, tysiące kibiców będą musiały się dostać na trybuny, bałaganu z pewnością nikt sprzątnąć nie zdąży. Jak zapewnili nas budowlańcy, najgroźniejsze miejsca zostaną odgrodzone. Pytanie które, bo plac budowy biegnie wzdłuż stadionu.

- Jutro będziemy jeszcze pracować, ale tylko do 14 - powiedział nam jeden z pracowników energetyki. - Mamy posprzątać, ale to wciąż plac budowy, więc nie za wiele możemy zrobić. Dlatego najważniejsze będzie odgrodzenie całości. Bo w tej chwili teren jest zabezpieczony tylko częściowo.
Budowa z pewnością da się we znaki kibicom. Bo nieważne czy pójdą w stronę Marcelińskiej czy Grunwaldzkiej, czeka ich to samo. Usypane góry żwiru, stojący sprzęt budowlany oraz wykopy.
- W ostatnim czasie organizowane były na stadionie trzy wielkie imprezy, podczas których trybuny były pełne. Wtedy budowa ulicy Bułgarskiej też już trwała - uspokaja Dorota Wesołowska z Zarządu Dróg Miejskich. - Na pewno nie będzie gorzej niż wtedy.

Drogowcy zachęcają jednak kibiców, by mimo wszystko na stadion wybrali się tramwajem lub autobusem. Tym bardziej że będzie ich jeździło więcej.
Kibice, którzy na mecz postanowią wybrać się tramwajem, będą mieli do dyspozycji dodatkową linię nr 30 (od godziny 19). Pojazdy będą kursowały co 10 minut z Kaponiery na ulicę Budziszyńską (przez Towarową). Częściej pojawiać się na przystankach będą także autobusy jeżdżące obok stadionu (linie nr 63, 91 i A) oraz tramwaje (linie nr 1, 6 13 i 15).
A jak będzie po zakończeniu meczu? Tramwaje i autobusy również będą jeździły częściej. Nie wszystko zostało jednak tak zaplanowane, jak to było podczas poprzednich wielkich spotkań przy Bułgarskiej.

Czytaj więcej w "Głosie Wielkopolskim"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski