Polma Real Estate, właściciel kamienicy, z początku deklarował chęć odbudowy obiektu. Mocno naciskała na to ówczesna konserwator zabytków oraz lokalni historycy sztuki oraz architekci skupieni w SARP-ie. Prace zlecono równocześnie dwóm pracowniom architektonicznym. Architekci nie mieli dużego pola manewru, konserwator zabytków jednoznacznie nakazała odbudowę kamienicy w dawnym kształcie.
Swoją wersję odbudowy przedstawiło biuro CDF Architekci Karola Fiedora, jednak Polma zdecydowała się na współpracę z architektem Maciejem Matyją. Projekt przedstawiony przez niego uzyskał decyzję o warunkach zabudowy.
Czytaj też: Inżynierzy apelują w sprawie dworca i kamienicy "żelazko"
- Zaproponowaliśmy historyczną fasadę z nowoczesnym skrzydłem na tyłach działki. Konserwator zabytków wyraziła zgodę, a Polmie ten pomysł się spodobał - mówi Maciej Matyja.
Budynek z zewnątrz wygląda jak wierna kopia dawnego "żelazka", ale w środku zaprojektowany został zupełnie ponowemu. Część kondygnacji miały zająć biura, część nowoczesne apartamenty. Projekt Matyi przewidywał również dwie kondygnacje podziemnych parkingów.
Na tym współpraca z architektami jednak zakończyła się, a deweloper nigdy nie zrobił kolejnego kroku w staraniu się o pozwolenie na budowę.
Mówi się jednak, że Polma, nigdy naprawdę nie była zainteresowana budową, ponieważ z założenia jest zarządcą zajmującym się administrowaniem kamienic. Holenderski zarząd spółki nigdy nie zdecydował się na to, by wziąć na barki odbudowę zabytkowej kamienicy.
Na pustą działkę w sercu miasta niechętnie patrzy powiatowy inspektor nadzoru budowlanego oraz miejska konserwator zabytków, która na ostatnim spotkaniu w Wielkopolskiej Izbie Inżynierów głośno wyrażała potrzebę odbudowy "żelazka".
Tymczasem Polma w ostatnim czasie sondowała w magistracie możliwość stworzenia na pustej działce tymczasowego parkingu, jak podała lokalna "Gazeta Wyborcza".
Z naszych informacji wynika jednak, że deweloper, widząc niechętne nastawienie miasta, najchętniej sprzedałaby działkę. Sprzedaż miałaby się dokonać jeszcze w przyszłym roku.
- Taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny - mówi nam Andrzej Boruszak, inżynier, który kierował pracami rozbiórkowymi kamienicy z ramienia Polmy.
Nikt z Polma Real Estate nie chciał odpowiedzieć na nasze pytania dotyczące pustej parceli straszącej przy Starym Browarze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?