Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS już bez Mysony i Kasztelana

hof
7 stycznia piłkarze ŁKS rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej trzeciej ligi. Wiadomo już, że na pierwszym treningu zabraknie dwóch zawodników. Arkadiusz Mysona i Adrian Kasztelan rozwiązali kontrakty w klubem.

Mysona uczynił to tuż przed Wigilią. Odejście Kasztelana nie może nikogo dziwić. Jesienią zagrał w ŁKS niespełna dwieście minut, bowiem długo leczył urazy. Trudno było zatem mówić, że odgrywał ważną rolę w zespole. Znacznie częściej na boisku pojawiał się Mysona, ale dyspozycja 33-letniego piłkarza była daleka od oczekiwań trenera, klubowych sterników no i oczywiście kibiców.
Działacze też chcą zakończyć współpracę z bramkarzem Szymonem Gąsińskim, ale ten nie zmierza rezygnować z przyzwoitej umowy, toteż negocjacje są trudne.
Nadal nie wiadomo, czy w klubie z al. Unii pozostaną wypożyczeni jesienią z UKS SMS Łódź Łukasz Staroń i Tomasz Kowalski. Zawodnicy przedstawili swoje oczekiwania działaczom ŁKS i teraz czekają na ich ruch. Ponoć jeszcze przed nowym rokiem wszystko ma być jasne. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Staronia i Kowalskiego kuszą też kluby z drugiej ligi. Piłkarze nie podejmują jednak konkretnych rozmów, bo czekają na to, jak zachowają się sternicy łódzkiego klubu. Widać, że pewnie chcieliby zostać w ŁKS, ale chcą się związać z klubem półtoraroczną umową. A właśnie tyle czasu otrzymali Marek Chojnacki i Dariusz Bratkowski, nowi trenerzy drużyny, na wprowadzenie zespołu do drugiej ligi.
Wszystkie zajęcia i przygotowania ełkaesiaków będą odbywały się na obiektach przy al. Unii i przy ul. Minerskiej.
Szkoleniowcy zaplanowali także tygodniowy obóz dochodzeniowy. W tym okresie piłkarze beniaminka trzeciej ligi rozegrają mecze sparingowe. Szkoleniowcy zaplanowali osiem gier szkolnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany