Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor domu dziecka w Wolsztynie wyszedł z aresztu

Danuta Rzepa
Dyrektor domu dziecka w Wolsztynie wyszedł z aresztu
Dyrektor domu dziecka w Wolsztynie wyszedł z aresztu wolsztyn.naszemiasto.pl
Wojciech K. jest już w domu. W zeszłym tygodniu na wniosek rodziny opuścił areszt za poręczeniem majątkowym w wysokości 5 tys. złotych.

W sądzie we Wschowie (woj. lubuskie) odbyła się pierwsza rozprawa w sprawie Wojciecha K. byłego dyrektora Domu Dziecka w Wolsztynie, który jest oskarżony o rozpijanie nieletnich na obozie w Sławie, nakłanianie ich do składania fałszywych zeznań i molestowanie, za co grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Prowadząca rozprawę sędzia Romana Metelica, przewodnicząca wydziału karnego, zdecydowała o wyłączeniu jawności obrad ze względu na wiek pokrzywdzonych. Podczas pierwszej rozprawy przesłuchano trzech wychowanków.

Kolejnego dnia oskarżony opuścił areszt w Rawiczu za poręczeniem majątkowym w wysokości 5 tys. zł, które wpłaciła jego rodzina. Termin kolejnej rozprawy nie został jeszcze wyznaczony. Próbowaliśmy się skontaktować z Wojciechem K., ale jego telefon nie odpowiadał.

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy wydarzeń, które miały miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek 18 sierpnia w Sławie. Dyrektor przyjechał odwiedzić tam swoich podopiecznych, wypoczywających na obozie. Miał z nimi wrócić do Wolsztyna w poniedziałek służbowym busem.

Z wyjaśnień złożonych przez wychowawców młodzieży wynika, że w niedzielny wieczór poszedł z kilkoma z nich na spacer po Sławie. Trzech wróciło z przechadzki w stanie nietrzeźwości, a jeden z nich uskarżał się na ból brzucha. Ponoć dyrektor nie chciał, by wezwać do chłopaka pogotowie. W końcu zrobili to wychowawcy. Wezwali też policję.

Dyrektor nie chciał poddać się badaniu alkomatem. Nastolatek, który trafił do szpitala, we wtorek wyszedł z lecznicy.Władze powiatu zareagowały bardzo szybko. We wtorek i środę (19 i 20 sierpnia) odbyło się kilka spotkań z wychowawcami i dyrektorem, a w czwartek na nadzwyczajnym posiedzeniu zarząd powiatu wolsztyńskiego zdecydował o zwolnieniu dyrektora w trybie dyscyplinarnym. Kolejnego dnia Sąd Rejonowy we Wschowie zdecydował o aresztowaniu byłego już dyrektora na 3 miesiące, a wojewoda wielkopolski zarządził kontrolę w placówce kierowanej przez Wojciecha K. Do dziś wiele osób nie może uwierzyć w to, co się stało. -Z dyrektorem przepracowałam 14 lat, ale nigdy nie było mi dane być z nim na wyjeździe. W codziennej pracy nie można było mieć zastrzeżeń do dyrektora- powiedziała nam nam zaraz po zatrzymaniu Wojciecha K. jedna z wychowawczyń Domu Dziecka wWolsztynie . - Mam dość własnych kłopotów, by zastanawiać się jeszcze nad tą sprawą. Dla mnie najważniejsza jest jak najlepsza opieka nad wychowankami, z którymi nikt z nas nie rozmawia na temat tego co się wydarzyło na obozie.

W konkursie wyłoniony został już nowy szef Domu Dziecka - Janusz Polkowski, który kierowanie placówką rozpoczął w listopadzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski