Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Miasto nie musi płacić Proxinowi 14 milionów zł odszkodowania

TR
Poznań: Miasto nie musi płacić Proxinowi 14 milionów zł odszkodowania
Poznań: Miasto nie musi płacić Proxinowi 14 milionów zł odszkodowania Grzegorz Dembiński
Sąd Okręgowy oddalił w czwartek pozew Proxinu. Spółka domagała się w nim 14 mln złotych odszkodowania za inwestycję na osiedlu Zwycięstwa, która nie doszła do skutku.

Może gdyby Proxin udowodnił wcześniej przed sądem administracyjnym, że urzędnicy złośliwie przewlekali postępowanie w sprawie wydania mu warunków zabudowy, wczorajszy wyrok w Sądzie Okręgowym mógłby być inny.

Musiałby jednak wtedy także wykazać, że spełniał wszystkie warunki, aby taką decyzję otrzymać, zanim nie była mu już do niczego potrzebna.

Czytaj też: 26 milionów w sądzie. Deweloper walczy z miastem o odszkodowanie

Ani na jedno, ani na drugie nie było jednak "twardych" dowodów. I z tego właśnie powodu sędzia Maria Prusinowska oddaliła w czwartek pozew Proxinu o odszkodowanie w wysokości 14 mln złotych.

Tyle spółka, która w 2005 roku kupiła działkę na osiedlu Zwycięstwa i chciała zbudować na niej bloki, miała stracić na tym, że inwestycja nie doszła do skutku. Nie zdołała bowiem uzyskać od miasta warunków zabudowy przed zmianą studium i uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania, które całkowicie przekreśliły szansę na realizację inwestycji.

W miejscu, w którym w 2007 roku można było jeszcze rozpocząć budowę bloków, teraz można najwyżej ustawić ławki. Teren został bowiem przeznaczony pod zieleń.

Oddalenie pozwu to dobra wiadomość dla miasta.

- Cieszę się, że sąd podzielił nasze stanowisko o braku podstaw do przerzucenia na miasto odpowiedzialności za przebieg postępowania o wydanie warunków zabudowy - mówi mecenas Rafał Ratajczak z kancelarii SWS, która reprezentowała miasto. - Zaniedbania spółki wykluczyły uzyskanie przez nią stwierdzenia niezgodności z prawem niewydania takiej decyzji, a to z kolei wykluczało obciążenie miasta odszkodowaniem.

Proxin nie zamierza jednak odpuścić: działkę sprzedał za połowę ceny. Straciła na wartości po zmianie plany. Różnicę w wysokości 12 mln złotych będzie chciał odzyskać od miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski