Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stek z krokodyla na... świąteczny obiad

(mj)
W Łodzi pojawiły się w sprzedaży steki z krokodyla i z kangura. Pierwsze sprowadzane są z RPA, drugie – z Australii. Wielkiej kariery pewnie u nas nie zrobią (również ze względu na cenę), ale niektórzy kupują je z ciekawości.

– Stek z krokodyla to fragment jego ogona, mięso białe, wysokiej jakości – mówi Zygmunt Śmiechowicz, prowadzący sklep mięsny. – Wyglądem przypomina rybę, ale smakuje nieco inaczej. Mięso jest delikatne, miękkie, bez żył. Należy je przyprawić solą i pieprzem i upiec.

Mięso z kangura natomiast jest czerwone, wyselekcjonowane z udźca.
Steki kupuje się na sztuki. 250-gramowa porcja głęboko mrożonego produktu kosztuje 35 zł. Można też kupić stek z australijskiego strusia za 30 złotych.

– Być może te nietypowe mięsa znajdą się na świątecznych stołach łodzian, którzy lubią eksperymentować w kuchni i zaskakiwać gości – dodaje Z. Śmiechowicz. – Największym powodzeniem cieszy się teraz polska wołowina – z kością lub bez – antrykot i rostbef. Jest to wysokiej klasy sezonowane soczyste mięso.

Za kilogram wołowiny płaci się od 55 d 69 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany