W połowie stycznia ktoś włamał się do mercedesa i ukradł z niego nawigację. Po pewnym czasie z właścicielem auta skontaktowali się złodzieje: - Dajesz 150 złotych i dostajesz swoją nawigację - usłyszał mężczyzna. Zgodził się na "wymianę", ale… gdy wreszcie umówił się, gdzie i kiedy nastąpi wymiana, dowiedzieli się o tym i mundurowi.
Pod koniec stycznia policjanci, na stacji benzynowej przy ulicy Obornickiej, zatrzymali dwóch podejrzanych, którzy chcieli wyłudzić pieniądze od właściciela auta. Znaleźli przy nich kradzioną nawigację GPS, ale nie tylko. Podejrzani mieli przy sobie również telefon komórkowy - gdy sprawdzono jego numery okazało się, że także pochodzi z kradzieży.
Podczas przesłuchania wyszły na jaw także inne grzeszki Piotra K. i Michała P. Okazało się bowiem, że mężczyźni wcześniej włamali się do dwóch domów jednorodzinnych, z których ukradli biżuterię i gotówkę oraz do czternastu altan na ogrodach działkowych przy ulicy Bis-kupińskiej.
Zdaniem śledczych, mają na koncie również kradzież ze sklepu wędkarskiego. Na Jeżyckiej wyrwali przechodzącej kobiecie torebkę. Za włamania i kradzieże mężczyznom grozi do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?