Redakcja Tarnowo24.pl zapytała UM o problemy z parkowaniem przy poznańskim ZUS-ie. Odpowiedź, jaką otrzymali, tak ich rozbawiła, że postanowili podzielić się nią z innymi dziennikarzami. Treść poprzedzili zapowiedzią. Brzmiała tak:
"Szanowni Państwo, poniżej odpowiedź na pytanie dziennikarki portalu tarnowo24.pl udzielona przez Biuro Prasowe Urzędu Miasta Poznania. Tak, chodzi o Poznań, choć nazwa naszej dzielnicy napisana jest jakby nie "godali po naszymu" w tym urzędzie. Kiedy rzecznicy urzędu nauczą się nazw poznańskich dzielnic? Może w kolejnej kadencji. Pozdrawiamy, redakcja Tarnowo24.pl".
Poniżej prawie wszyscy poznańscy dziennikarze mogli zobaczyć, o jakim błędzie mowa. Redakcja portalu Tarnowo24.pl pokusiła się nawet o podkreślenie błędów, żeby na pewno nie umknęły one uwadze zabieganych dziennikarzy.
"W celu uporządkowania sytuacji oraz lepszego zagospodarowania miejsc parkingowych od maja tego roku rozszerzona zostanie strefa płatnego parkowania na Jerzycach. Obecnie priorytetem strategii parkingowej jest przebudowa ronda Kaponiera oraz budowa parkingu przy ul. Poznańskiej. Te dwa ośrodki mają na celu między innymi odciążenie terenów Jerzyc. W dalszej perspektywie przewidywana jest budowa parkingu podziemnego pod Rynkiem Jerzyckim. Przebudowa samego parkingu przy Urzędzie Skarbowym nie jest możliwa z racji jego przyulicznego położenia. Opracowywane są rozwiązania dla jak najlepszego zagospodarowania parkingu, do czego przyczynić się ma wspomniana wcześniej strefa płatnego parkowania" - tak brzmiała odpowiedź stażystki.
Wiadomość o "Hicie z Urzędu Miasta" szybko trafiła do zainteresowanych. Odpowiedzieć postanowił Maciej Milewicz, pracownik biura prasowego magistratu:
"Szanowni Państwo, serdecznie dziękujemy za zwrócenie uwagi na błąd ortograficzny, który wkradł się do maila naszej stażystki, autorki odpowiedzi na zapytanie Państwa Redakcji. Dziękujemy, że uwagą tą podzieliliście się ze wszystkimi poznańskimi redakcjami (a może nawet i warszawskimi!)". I dalej:
"Może coś nas ominęło, ale nigdy nie zdarzyło się, by w obliczu błędów ortograficznych pojawiających się często w zapytaniach od dziennikarzy wysyłać je innym. Na pewno jednak wnikliwie przyjrzymy się zawartości Państwa portalu, a o ewentualnych błędach ortograficznych, stylistycznych czy interpunkcyjnych poinformujemy - za Państwa zgodą - dziennikarzy.
Dzięki temu, zarówno świat mediów, jak i świat samorządu lokalnego będą mogły wzajemnie się uczyć i podnosić swoje kwalifikacje lingwistyczne. Przecież wszystkim nam na tym zależy! Z serca pozdrawiamy".
Komentarz jest niepotrzebny. Pozostaje nam jedynie przyznać, że dziennikarzom "Głosu" błędy też się zdarzają. W przeciwieństwie do wielu innych, my nadal, niestety, jesteśmy tylko ludźmi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?