Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Nożownik ze spotkania Świadków Jehowy był niepoczytalny

Agnieszka Świderska
Poznań: Nożownik ze spotkania Świadków Jehowy był niepoczytalny
Poznań: Nożownik ze spotkania Świadków Jehowy był niepoczytalny archiwum
22-letnia kobieta omal nie przypłaciła życiem ataku nożownika. Prokuratura złożyła wniosek o zamknięcie go w zakładzie psychiatrycznym.

Dramatyczne chwile w zborze świadków Jehowy przy ulicy Sokoła w Poznaniu rozegrały się w marcu tego roku. 27-letni Michał K. zaatakował nożem jedną z modlących się tam kobiet. Zadał kilka ciosów w klatkę piersiową. Celował w serce. Przebił płuco. Obezwładniło go dwóch innych wyznawców, których zdążył poranić nożem, na szczęście, niegroźnie.

Czytaj też: Nożownik na spotkaniu Świadków Jehowy w Poznaniu. Trzy osoby ranne [ZDJĘCIA]

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa Poznań Grunwald i Jeżyce. 27-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa - kobieta przeżyła, choć doznała ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Śledztwo najprawdopodobniej skończy się jednak umorzeniem. Decyzja będzie należała już do sądu.

- Z opinii biegłych wynika, że podejrzany był całkowicie niepoczytalny - mówi prokurator Piotr Kotlarski, zastępca prokuratora rejonowego Poznań Grunwald i Jeżyce.

Zobacz: Nożownik z Poznania usłyszał zarzuty. Jakie? [ZDJĘCIA]

Biegli stwierdzili to podczas 6-tygodniowej obserwacji, której 27-latek był poddany na oddziale psychiatrycznym w areszcie śledczym przy Młyńskiej w Poznaniu. Powodem zniesienia poczytalności była choroba psychiczna. W takim przypadku Michał K. nie może odpowiadać za swoje czyny przed sądem. Nie oznacza to jednak, że zostanie na wolności. Razem z wnioskiem o umorzenie śledztwa prokuratura skierowała do sądu wniosek o zastosowanie wobec niego środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Podobny finał - stwierdzona niepoczytalność, miało śledztwo w sprawie Zbigniewa R., byłego wiceministra MSW, który po pijanemu urządził strzelaninę pod Nowym Tomyślem. Decyzję o umorzeniu podejmie Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. W tym przypadku nie było bowiem wniosku biegłych o umieszczenie sprawcy w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Kilka miesięcy wcześniej gdańska prokuratura musiała umorzyć śledztwo przeciwko kierowcy, który na "Monciaku" potrącił 23 osoby. 32-letni Michał L. okazał się całkowicie niepoczytalny. Powodem była choroba psychiczna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski