Gęś Guśniowskiej jest także poetką. Bliżej jej co prawda do częstochowskich rymów niźli poezji wysokiej i wysublimowanej, a jednak. Nie jest taką zwykłą gęsią. Cierpi m. in. na bezsenność, dzięki czemu uratowała swoje przyjaciółki kury przed lisem, który chciał je wykraść z kurnika. Zaproponowała, aby w pierwszej kolejności zjadł ją, bo wyobraziła sobie, że w ten sposób rozwiąże swoje problemy egzystencjalne. Ale Lis nie miał ochoty na starą i żylastą gęsinę. Uciszając Gęś, postanowił zabrać ją i ofiarować w prezencie wilkowi. Nie wiedział jednak albo nie przewidział, że Gęś to ptaszysko niezupełnie głupie (gąską w staropolszczyźnie nazywano również błazna). Podczas wędrówki do Wilka wiele się w relacjach pomiędzy katem a ofiarą zmieniło. Ale na tym poprzestanę, by nie psuć nikomu zabawy rozwiązywania zagadki. Zdradzę tylko, że wszystko się dobrze kończy, jak to w baśni. A Gęś decydując się na nierozważny krok, odnajdzie nareszcie sens życia.
„A niech to gęś kopnie” Marty Guśniowskiej nie jest li tylko baśnią dla małych dzieci. Ma w sobie również coś dla dorosłych. Chwilami przypomina komedię kryminalną: porwanie, strzał (bez obaw, nie złamie to psychiki dzieci), a chwilami przypowiastkę filozoficzną. Z każdej opresji można wyjść cało, pod warunkiem, że po drodze spotka się życzliwych przyjaciół.
Sztuka jest perfekcyjnie napisana: dialogi skrzą się dowcipem i mądrością, bohaterowie są wielowymiarowi, co znakomicie podchwycili aktorzy animujący lalki, ukryci w ciemnościach (Elżbieta Węgrzyn, Mariola Ryl-Krystianowska, Krzysztof Dutkiewicz, Marcin Ryl-Krystianowski). Tylko narrator (Marek A. Cyris) pojawia się w żywym planie. Po mistrzowsku - wszyscy bez wyjątku - wykreowali charaktery poszczególnych postaci. Wielkie brawa.
Dawno w teatrze się tak nie ubawiłem jak na sztuce Marty Guśniowskiej. Autorka i reżyserka w jednej osobie wie, że śmiech jest najlepszym nauczycielem. Pozwala każdemu się wyśmiać, a kiedy trzeba - zadumać. Jest to śmiech wysublimowany i wyrafinowany.
Teatr Animacji: Marta Guśniowska, „A niech to gęś kopnie”, reżyseria Marta Guśniowska, scenografia i lalki Julia Skuratova, muzyka Piotr Nazaruk, premiera 5 grudnia 2014 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?