Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolska: Jak uleczyć lekcje religii?

Karolina Koziolek
Katecheta wobec uczniów często jest bezradny
Katecheta wobec uczniów często jest bezradny PAWEł RELIKOWSKI / POLSKAPRESSE
W ubiegłym roku minęło 20 lat religii w szkołach. Episkopat robi bilans, przyznaje, że szkolna katecheza pozostawia wiele do życzenia i zapowiada zmiany.

- Są one konieczne, najbliższe tygodnie pokażą nam, jaki będzie ich kierunek. Na pewno w grę nie wchodzi wyprowadzenie jednej lekcji religii ze szkoły i przeniesienie jej z powrotem do parafii, jak chcieliby niektórzy - mówi bp Marek Mendyk, przewodniczący Komisji Wychowania Konferencji Episkopatu Polski.

Problem zauważa także metropolita poznański abp Stanisław Gądecki, wiceprzewodniczący KEP. W ostatnim wywiadzie dla KAI mówi, że zmiany powinny być radykalne. Oprócz lekcji w szkole młodzież powinna, jego zdaniem, uczestniczyć także w katechezie przyparafialnej. Dodatkowe lekcje miałyby się odbywać raz w tygodniu, ale nie powielać zajęć prowadzonych w szkole. - Pomysły przedstawiane przez biskupów wynikają z ich kompletnej nieznajomości nastrojów panujących wśród młodzieży - komentuje sprawę katecheta z Poznania, który nie chce ujawniać nazwiska.

Za dwa tygodnie zbiera się komisja, która zastanawiać się będzie nad tym problemem. Biskup Mendyk zdradza także, że czerwcowy zjazd plenarny KEP poświęcony będzie szkolnej katechezie. Jakie zmiany są przygotowywane, na razie nie może powiedzieć.
O lekcjach religii oraz katechetach, którzy dają się zdominować i zastraszyć klasie, krążą już legendy. O tym, jak wyglądają lekcje, łatwo można dowiedzieć się z internetu, gdzie pełno jest filmów nagrywanych na lekcji telefonem komórkowym. Widać tam latające po klasie nadmuchane prezerwatywy albo papierowe kulki. Faktem jest, że na katechezę chodzi coraz mniej uczniów, jest ona pierwszą lub ostatnią lekcją, często zaraz po lekcji wychowania fizycznego, co dodatkowo ich zniechęca.

Czy przyczyną nie są także źle wykształceni katecheci i zlaicyzowane społeczeństwo? - Wszystko po trochu, a najbardziej to, że obecny model katechezy coraz mniej odpowiada wyzwaniom czasu - twierdzi ks. Artur Filipiak, redaktor naczelny miesięcznika "Katecheta" z Poznania i wizytator lekcji religii w szkołach.
Uczniowie są coraz mniej wierzący, to z całą pewnością nie ułatwia lekcji, która z definicji ma być pogłębianiem wiary. - Katecheci mierzą się z takim materiałem, jaki przychodzi ze świata - mówi bp Mendyk.

Abp Stanisław Gądecki, poznański metropolita, ocenia sytuację radykalnie, uznając, że problem leży również w rozwijającym się w Polsce antyklerykalizmie, także w szkołach. "W niektórych szkołach w Poznaniu pojawiają się ostre antykościelne wypowiedzi ze strony uczniów czy porzucanie lekcji religii. Zazwyczaj źródłem takich postaw jest któryś z nauczycieli, agresywnie antyreligijny. Grozi to porażką tam, gdzie brakuje inteligentnego katechety" - mówi w wywiadzie arcybiskup.

Przykładem "braku inteligentnego katechety" może być historia 14-letniej Zosi, uczennicy jednej z poznańskich szkół społecznych, która choć jest osobą związaną z Kościołem, zrezygnowała z katechezy. - Katecheta często dopytywał nas, czy wczoraj imprezowaliśmy i mamy kaca, a kiedy nikt z nas tego nie przyznawał, zachęcał, abyśmy się nie wstydzili, tylko powiedzieli mu prawdę - opowiada. - Mamy po 14 lat, więc było to dla nas gorszące. Miarę przebrał jednak wtedy, kiedy zapytał, kto ma tyle odwagi, aby przynieść na lekcję prezerwatywy i dodał, że będzie to miarą naszej dojrzałości. Wtedy poprosiłam rodziców, żeby wypisali mnie z lekcji.

Być może katecheta nie miał złych intencji. Może póbował być "luzakiem" jak opisany przez "Gazetę Wyborczą" dominikanin Marek Kosacz, który potrafił witać się z uczniami wulgarnymi słowami... Prowincjał przeniósł go jednak do Monachium.

- Przykładów pozytywnych spotkałem jednak wiele więcej - zapewnia bp Marek Mendyk.
W Poznaniu takim przykładem jest Aleksandra Bałoniak, która religii uczy już 22 lata, na co dzień wicenaczelna "Katechety". To typ Magdy Gessler, uczniowie za nią przepadają. Na czym polega jej sukces? - Uważam po prostu, że szkoła nie jest miejscem, gdzie powinno się uczyć pobożności, od tego są parafie - mówi. - Zresztą, jak pogłębiać wiarę u kogoś, kto nie wierzy? A 80 proc. moich uczniów to właśnie osoby niewierzące.
- Najważniejsze jest świadectwo, czyli to, aby treści przekazywane przez nauczyciela pokrywały się z tym, jak żyje - tłumaczy bp Mendyk.

Dyrektorzy szkół przyznają często, że wolą księży katechtów, gdyż oni zachowali jeszcze resztkę autorytetu. - W naszej szkole uczy ksiądz, przyznaję, że jego lekcje są mądrze prowadzone. Mimo to z roku na rok maleje liczba dzieci chodzących na religię - stwierdza Małgorzata Dembska, dyrektorka II LO w Poznaniu - To szerszy problem, a nie tylko wina katechetów.

Tożsamość katechezy

Mamy problem z tożsamością katechezy szkolnej: czy ma być ewangelizacją, katechizacją, nauczaniem religii, czy też wszystkim po trochu? Regulują te zależności między innymi dokumenty katechetyczne. Między teorią dokumentów a rzeczywistością konkretnej klasy czy szkoły istnieje dysonans. Mamy do czynienia ze zróżnicowanym adresatem. Wielu uczniów chce przychodzić na lekcje religii tylko po konkretną wiedzę. Wszelkie próby ewangelizacji i katechizacji są dla nich nie do przyjęcia i kończą się wypisaniem z lekcji. Są też tacy, którzy uważają, że lekcja religii powinna być okazją do rozmowy na różne ciekawe tematy, bez zeszytu, zadań i sprawdzianów. Jedni potrzebują ewangelizacji, inni katechezy, a jeszcze inni solidnej wiedzy. Wybieramy średnią i w odczuciu wielu mijamy się prawie ze wszystkimi".
Fragment książki "Katecheta w potrzasku" autorstwa poznaniaka J. Skotarczaka oraz o. R. Szymkowiaka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski