Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bułgarska w oparach absurdu

Radosław Patroniak
Żyjemy w świecie mało przejrzystych interesów, więc jak właściciel klubu sugeruje, że pożyczy sobie pieniądze na transfery, to tak bardzo już nikogo nie dziwi, bo przecież zawsze łatwiej odzyskać kasę z własnej kieszeni niż z czyjejś.

Zresztą w polskiej piłce z dużym rozmachem praktykował już to Bogusław Cupiał w Wiśle Kraków, więc Jacek Rutkowski w Lechu tylko idzie w jego ślady. Rozumiem, że miał to być sygnał, że w Kolejorzu szykuje się rewolucja, a wyszedł z tego komunikat, że przy Bułgarskiej zamiast myśleć wolą robić za desperatów.

Cchciałoby się powiedzieć, że nic nowego, bo przecież koncetrowanie się na przedłużaniu kontraktów z zawodnikami, którzy notorycznie zawodzą nie świadczy o znajomości tematu, tylko o funkcjonowaniu w oparach absurdu. Podobnie jak wyznaczenie kolejnych celów transferowych, czyli szukanie stopera i defensywnego pomocnika, mimo że zatrzymano Łukasza Trałkę, a Hubert Wołąkiewicz jest namawiany do pozostania. Może w poznańskim klubie mają już nawet problemy z kojarzeniem faktów?

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski