Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Ćwiek: "Nie wypominamy przywilejów innym zawodom"

rozm. Agnieszka Jasińska
Krzysztof Szymczak
Z Markiem Ćwiekiem, prezesem Związku Nauczycielstwa Polskiego Okręgu Łódzkiego, rozmawia Agnieszka Jasińska.

Dlaczego urlopy zdrowotne są tak potrzebne nauczycielom? Inne zawody, niestety, nie mają takich przywilejów...

My nie wypominamy innym zawodom, jakie mają przywileje. A dodatkowe przywileje mają na przykład posłowie, służby mundurowe, górnicy... Zdaniem Związku Nauczycielstwa Polskiego oraz ekspertów medycyny pracy urlopy zdrowotne są dla nauczycieli wskazane i niezbędne.

Z jakich powodów?

Nauczyciel pracuje głosem. Może mieć przez to problemy z aparatem słuchu i mowy.

Niepokoją nas próby zmian w nowelizacji Karty Nauczyciela. Nie zgadzamy się, by z urlopu można było skorzystać dopiero po dwudziestu latach pracy. W wielu przypadkach leczenie jest potrzebne znacznie wcześniej.

Nie wszyscy nauczyciele wykorzystują urlop zdrowotny tylko dla podratowania zdrowia. Dla niektórych jest to przerwa w pracy, odpoczynek...

Zdajemy sobie sprawę, że urlopy zdrowotne były nadużywane. Jednak trzeba pamiętać, że decydował o nim dyrektor szkoły na wniosek lekarza. Nadużywano urlopów zdrowotnych m.in. po to, by ustrzec się przed zwolnieniem. Naszym zdaniem jednak, ostatnio liczba tych urlopów znacznie spadła.

Z czego to może wynikać?

Między innymi z tego, że dyrektorzy szkół na wyraźne polecenie organów prowadzących są zobowiązywani ograniczać liczbę urlopów zdrowotnych.

Może znaczenie ma też fakt, że w szkołach jest coraz mniej uczniów i coraz więcej nauczycieli traci pracę? Żeby nie dostać wypowiedzenia, nie ryzykują z braniem urlopu zdrowotnego?

To również może być powód. Osoby, które biorą urlopy zdrowotne, mogą być niewygodne dla dyrektora oraz szkoły. Dlatego, żeby nie znaleźć się na czarnej liście, nauczyciele nie korzystają ze swoich przywilejów.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Jakie konsekwencje mogłoby mieć zabranie urlopów zdrowotnych nauczycielom?

To przede wszystkim pogorszyłoby sytuację nauczycieli. Jednak nie byłyby to oszczędności dla budżetu państwa. Wielu nauczycieli otrzymałoby w takiej sytuacji renty zdrowotne. Dlatego, jeśli ktoś zastanawia się nad likwidacją urlopów zdrowotnych, powinien przeprowadzić symulację kosztów związanych z leczeniem.

O nauczycielach mówi się, że to wyjątkowo uprzywilejowana grupa. Oprócz urlopów zdrowotnych zarzuca im się, że pracują krótko, o wiele krócej niż inni...

Nie zgadzam się z tymi zarzutami, są niezasadne. Wyniki instytutu badań edukacyjnych pokazują, że nie jest prawdą, że nauczyciel pracuje tylko dwadzieścia godzin w tygodniu. Do tego trzeba doliczyć przygotowanie do zajęć, spotkanie z rodzicami, wycieczki. Dwadzieścia godzin dziennie nauczyciel spędza tylko przy tablicy. Jego pracę można porównać do pracy lekarza.

To znaczy?

Pracy lekarza też nie można liczyć w godzinach operacji, które wykonuje.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki