Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo na Szyperskiej w Boże Narodzenie: 13 lat dla Anny C.

Barbara Sadłowska
Zabójstwo w Boże Narodzenie: 13 lat dla Anny C.
Zabójstwo w Boże Narodzenie: 13 lat dla Anny C. Archiwum Polskapresse
Byli ze sobą trzynaście lat. Razem pili, kłócili się i bili. - Taki sposób na życie - podsumował we wtorek adwokat Andrzej Meller, obrońca Anny C., oskarżonej o zabójstwo swojego konkubenta w mieszkaniu przy ulicy Szyperskiej w Poznaniu.

27 grudnia ubiegłego roku 37-latka uderzyła Sławomira P. nożem w klatkę piersiową. Dwukrotnie. Raz za razem. Mężczyzna zmarł. Oboje byli pijani. Nietrzeźwa była też reszta rodziny, z którą wcześniej obchodzili drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. W lipcu poznański Sąd Okręgowy skazał Annę C. na 25 lat więzienia, przyjmując, że kobieta chciała zabić konkubenta. Wyrok zaskarżył obrońca Anny C.

- Nieszczęsny alkohol... To nie było tak, że usiadła z butelką i piła - mówił podczas wczorajszej rozprawy apelacyjnej Andrzej Meller. - Były święta, piła z całą rodziną. Nikt jej nie powiedział: - Słuchaj Aniu, nie pij, bo wariujesz po alkoholu. Wszyscy to akceptowali.

Zobacz też: Szyperska: Jest akt oskarżenia o zabójstwo w Boże Narodzenie

Obrońca przekonywał sąd, że oskarżona nie chciała zabić konkubenta i można jej przypisać jedynie zamiar ewentualny. Czyli, uderzając nożem nie zamierzała pozbawić go życia - jedynie wystraszyć. Niestety "straszenie" nożem wbitym w okolice serca może się skończyć tragicznie... Obrońca prosił też o najłagodniejszą karę - 8 lat więzienia.

Prokurator Anna Woźniak była skłonna zgodzić się z mecenasem, że oskarżona zabić nie chciała, ale - nie na złagodzenie wyroku. Bo Anna C. była już karana. Za wcześniejszy, acz nie tak tragiczny w skutkach atak nożem.

- Nie zawsze był grzeczny po alkoholu. Wzywałam policję. Nie wiem, co się tego dnia stało - powiedziała Anna C. - Może za dużo wypiliśmy razem. Chcę ponieść karę, ale nie tak wysoką. Bardzo żałuję, bo odebrać komuś życie to jest straszna rzecz.

Sąd apelacyjny wysłuchał argumentów stron i po południu ogłosił wyrok. Przekonało go wspólne stanowisko obrony i oskarżenia, że Anna C. nie chciała zabić i popełniła zbrodnię z zamiarem ewentualnym. Sąd obniżył też karę do 13 lat pozbawienia wolności.

Wczorajszy wyrok jest prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski