Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: WC-problem wciąż trwa

Anna Jarmuż
Kontener, w którym za miesiąc zostanie uruchomiona toaleta publiczna, ustawiono ledwie kilka metrów od straganów
Kontener, w którym za miesiąc zostanie uruchomiona toaleta publiczna, ustawiono ledwie kilka metrów od straganów Paweł Miecznik
- To jak dzień do nocy - tak poznański radny Wojciech Wośkowiak, określa pojawienie się na rynku Łazarskim kontenera sanitarnego, w którym ma się znajdować toaleta. Zastąpi on, stojące na targowisku Toi-Toi. Wydawało się, że dzięki takiemu rozwiązaniu "śmierdzący problem" kupców i klientów targowiska dobiegnie końca. Tak się jednak nie stało. Nowa toaleta stanęła około dwa metry od straganów z jedzeniem. Kupcy nie kryją oburzenia.

- Zrobiono nam świństwo! Przecież to są spożywcze rzeczy! Kupcy starają się, przywożą świeży towar, ale klienci i tak nie będą chcieli go od nich kupować - mówi Henryk Mańkowski, ze straganu z warzywami, stojącego najbliżej kontenera.

- Toaleta stoi stanowczo za blisko straganów. Wędliny, piekarnia, warzywa i ubikacja? Brak słów - mówi Renata Paluszkiewicz, która tuż przy kontenerze sprzedaje mięso.

- Za wynajem miejsca na rynku płacimy 430 złotych miesięcznie i jeszcze 11 złotych dodatkowej opłaty za każdy dzień. To dla nas bardzo dużo. Kierujący targowiskiem powinni się z nami trochę liczyć. Nikt nas nie zapytał czy kontener może tu stać. Nie było w tej sprawie żadnego zebrania - mówi pani Ela ze straganu z warzywami.

Zniesmaczeni umiejscowieniem toalety są również klienci rynku. - Moim zdaniem tak nie wypada. Lokalizacja jest nietrafiona. Toaletę można było postawić trochę dalej - mówi Zuzanna Markowska.

- Zły punkt i złe rozwiązanie. Uważam, że ubikacja stoi za blisko straganów. Tam gdzie toaleta stała poprzednio, nikomu nie przeszkadzała. Nie mogła tam zostać? - pyta Barbara Michalska.

Toaleta, stojąca pierwotnie na środku tzw. Lejka Łazarskiego, została zlikwidowana pod koniec 2009 roku, ze względu na wymogi sanitarne i zły stan instalacji elektrycznej. Konserwator zabytków nie zgodził się na powstanie w tym miejscu nowego budynku. Pojawiła się propozycja, by publiczną ubikacje otworzyć na parterze kamienicy numer 5 przy rynku Łazarskim. Na takie rozwiązanie nie wyrazili zgody jej mieszkańcy, którzy odwołali się od decyzji miasta do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

- Kontener sanitarny to rozwiązanie tymczasowe. Gdy sprawa się wyjaśni, toaleta zostanie przeniesiona do kamienicy. W momencie, gdy uda się uzyskać zgodę na budowę, wszystko pójdzie szybko. Tej sprawy nie można przeciągać w nieskończoność. Już wystarczająco się przedłużyła. Liczę na to, że do końca roku problem toalety na rynku Łazarskim zostanie rozwiązany - mówi Maciej Dźwig, dyrektor Usług Komunalnych w Poznaniu.

Ubikacja w nowym kontenerze zacznie działać za miesiąc. Będzie to obiekt ogólnodostępny. Pomieszczenie zostanie podzielone na część męską i damską oraz kabiny, przeznaczone wyłącznie dla handlujących artykułami spożywczymi. Będzie w nim zapewniony dostęp do ciepłej wody oraz miejsce na mycie brudnych narzędzi. Oprócz części sanitarnej, w kontenerze pojawią się również pomieszczenia biurowe.

Nowe rozwiązanie problemu łazarskiej toalety bardzo spodobało się poznańskim radnym.
- Dobrze się stało, że ten kontener nareszcie się pojawił. Dotychczasowa forma była nie do przyjęcia. Jest szansa, by wszystko wreszcie dobrze wyglądało, a kupcy mieli godziwe warunki. Nie wyobrażam sobie, aby ten obiekt miał teraz zniknąć. Jestem przekonany, że nic nie stanie na przeszkodzie, by funkcjonował.
Wszelkie wymogi sanitarne na pewno zostały spełnione - mówi Wojciech Wośkowiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Poznań: WC-problem wciąż trwa - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski