Debil, idiota, ćwok, szmata, Żydówa (sic!), intelektualny karzeł, bezmózgowie - to tylko mała próbka, wcale nie najostrzejszych określeń, które czytał o sobie każdy, kto jest lub bywa osobą publiczną. Internetowi hejterzy nie oszczędzają nawet kogoś, kto zmarł po ciężkiej chorobie i osierocił trójkę dzieci. Opisany przez nas dzisiaj przypadek Anny Przybylskiej pokazuje, że granic nienawiści i kłamstwa w internecie nie ma.
Czytaj komentowany tekst: Obrażają w internecie Annę Przybylską. Prokuratura odmówiła śledztwa
I tak się tylko składa, że im mocniejszy hejt, tym większym życiowym nieudacznikiem okazuje się jego autor. Jakoś trzeba odreagować życiowe porażki i ogólną beznadzieję, z której nijak nie potrafi się wyjść. Aż dziwne, że bez zadawania sobie pytania: Dlaczego właściwie tak jest?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?