Przypomnijmy, że mówiło się o tym, że szpitalny oddział ratunkowy może funkcjonować tylko do końca lutego. W styczniu NFZ rozwiązał umowę z placówką. A dyrektor poznańskiej placówki Jacek Łukomski argumentował, że zaproponowana przez NFZ stawka (15 tysięcy złotych na dobę) nie pokrywa kosztów funkcjonowania oddziału (potrzeba kolejnych 3 tys. zł).
SOR przy ul. Lutyckiej przyniósł za 2010 rok około 6 mln złotych strat. Głównie dlatego, że po likwidacji podobnego oddziału w szpitalu MSWiA zmuszony był przyjmować więcej pacjentów. A wraz z nimi na Lutycką nie poszły pieniądze od poznańskiego NFZ. W styczniu pojawiło się ryzyko, że poznaniacy będą mogli szukać pomocy tylko w trzech szpitalach mających oddziały ratunkowe: HCP, Strusia i Wojskowym. Mimo że to ten przy ul. Lutyckiej przyjmował najwięcej z nich.
Ostatnia propozycja funduszu niczym nie różni się jednak od oferty złożonej miesiąc temu. Przedstawiciele NFZ twierdzą, że stawka, jaką zaproponowano szpitalowi, jest i tak o 3 tysiące złotych ryczałtu dobowego wyższa niż ubiegłoroczna. I argumentują, że to maksymalna kwota, na jaką mogą sobie w tej chwili pozwolić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?