W grudniu ubiegłego roku miasto zaciągnęło kredyt, by wypłacić wynagrodzenie pracownikom Urzędu Miasta. W styczniu kredyt był niezbędny, by wypłatę dostali nauczyciele. Łącznie to kwota aż 1,5 mln zł. Czy w lutym znów zagrożone są czyjeś wynagrodzenia za pracę?
- Uchwaliliśmy budżet i podobnych sytuacji już być nie powinno - mówi Andrzej Balcerek, burmistrz Puszczykowa.
Ale nie znaczy to, że w mieście jest sielsko. Nowy burmistrz kadencję rozpoczął od zapoznania się z niezapłaconymi fakturami. Jedną z większych, bo na 950 tys. zł wystawił Aquanet za użytkowanie hydrantów. Wiele gmin nie płaciło na bieżąco rachunków za użytkowanie tych urządzeń. Po tym, jak Mosina przegrała sprawę ze spółką wodociągową, stało się oczywiste, że co się odwlecze, to nie uciecze. Teraz trzeba zapłacić nie tylko za użytkowanie, ale także za zwłokę w płatności.
Pocieszające jest to, że Puszczykowo ma już uchwalony budżet. Do kasy miejskiej wpłynie w tym roku 28 mln 206 tys. złotych. Wydatków będzie nieco więcej, bo 29 mln 112 tys. zł. Tygodnie przed uchwaleniem budżetu minęły radnym (a także urzędnikom magistratu) na poszukiwaniu oszczędności.
- O 300 tysięcy złotych mniej wydamy w tym roku na imprezy sportowe. Zaplanowane wydarzenia odbędą się, choć w skromniejszej oprawie - mówi burmistrz.
W ramach cięć zmniejszono kwotę na sprzątanie koszy na śmieci w obiektach miejskich. Jak dotąd umowa przewidywała, że są one opróżniane siedem razy w tygodniu. Oszczędności mają zapobiec podwyżce podatków, o czym w Puszczykowie już się mówi. Burmistrz twierdzi, że takiej decyzji nie podejmie. Dokończone zostaną remonty miejskich ulic Gołębiej oraz Dworcowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
