Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2014: Sondaż prezydencki dla "Głosu" - w Poznaniu będzie druga tura

Łukasz Cieśla
Wybory samorządowe 2014: Sondaż prezydencki dla "Głosu": W Poznaniu będzie druga tura
Wybory samorządowe 2014: Sondaż prezydencki dla "Głosu": W Poznaniu będzie druga tura Marek Szymaniak
Wybory samorządowe 2014. Sondaż Homo Homini dla "Głosu Wielkopolskiego": w Poznaniu będzie druga tura wyborów prezydenckich. Pierwszą zdominuje Ryszard Grobelny. W dogrywce zmierzy się z nim Tadeusz Dziuba z PiS lub Jacek Jaśkowiak z PO. Czwarty w sondażu jest Tomasz Lewandowski z SLD.

Z bardzo dużą przewagą Ryszard Grobelny wygra pierwszą turę wyborów prezydenckich w Poznaniu. Ale nie na tyle dużą, by polityczne starcie rozstrzygnąć już w pierwszej rundzie. 42,9 proc. poznaniaków, którzy chcą na niego zagłosować w pierwszej turze, to zbyt mała liczba. Będzie więc druga tura.

ZAGŁOSUJ I OCEŃ LOKALNYCH POLITYKÓW:
JAK ONI RZĄDZILI

Kiedy zapytaliśmy prezydenta Grobelnego, jak ocenia swoje sondażowe poparcie, był bardzo zainteresowany, jakie są wyniki kolejnej symulacji wyników. Czyli uwzględniającej rozkład głosów niezdecydowanych wyborców.

Tutaj Ryszard Grobelny otrzymuje 47,1 proc. głosów poparcia. To jednak ciągle za mało, by wszystko rozstrzygnęło się już w pierwszej turze.

- Spodziewałem się, że będzie druga tura, a zabraknie mi niewiele głosów. Część z nich odbierze mi komitet Bogdana Grobelnego. Stawiam, że zdobędzie 2-3 procent głosów, jak to wynika z sondażu. Z kim chciałbym się spotkać w kolejnej turze? Debata z panem Jaśkowiakiem z PO byłaby ciekawsza dla poznaniaków. Natomiast z panem Dziubą z PiS byłoby mi łatwiej wygrać - uważa Ryszard Grobelny.

Zobacz też: Wybory samorządowe 2014 w Poznaniu: Kim jest Bogdan Grobelny? [WIDEO]

Za jego plecami jedzie "peleton" liczący trzech kandydatów. I sporo tracący do Grobelnego, lidera naszego sondażu.
Drugi w zestawieniu Tadeusz Dziuba z PiS ma 15,6 proc. głosów. Z jednej strony sporo traci do prezydenta, z drugiej może się cieszyć, że pokonał kandydata PO, partii od lat wygrywającej wybory w Poznaniu.
- Kolejność wynikająca z sondażu jest zgodna z moimi przewidywaniami. Dziwi mnie jednak niższe niż w poprzednim sondażu poparcie dla mnie. Liczę, że wejdę do drugiej tury. Wtedy poznaniacy mieliby po raz pierwszy prawdziwą alternatywę. Zawsze byłem namiętnym krytykiem złych rządów prezydenta Grobelnego - zaznacza Tadeusz Dziuba.

Dopiero trzeci jest Jacek Jaśkowiak z PO. Dopiero, bo od lat kandydaci Platformy wypadali lepiej niż kandydaci PiS.
W zestawieniu, które uwzględnia jeszcze niezdecydowanych poznaniaków, traci do posła Dziuby tylko lub aż 0,7 procenta. Uzyskuje bowiem 14,9 proc. głosów. Taka sama różnica jest wówczas, gdyby niezdecydowani mieliby już teraz kogoś wybrać.

WYBORY SAMORZĄDOWE 2014 W POZNANIU - CZYTAJ WIĘCEJ!

Przy uwzględnieniu głosów niezdecydowanych Dziuba wygrywa z Jaśkowiakiem stosunkiem 17,1 proc. do 16,4 proc. Jak te wyniki przyjmuje Jacek Jaśkowiak?

- Ważna będzie końcówka kampanii. W naszym przypadku będzie to mocne uderzenie. Uważam, że podczas wyborów głosujący będą patrzeć, z jakiej listy jest kandydat. Część wyborców postrzega jeszcze prezydenta Grobelnego jako kandydata związanego z PO. Sądzę, że kiedy wyborca zobaczy, że brand PO jest przy mnie, będzie to miało wpływ na wynik głosowania. Uważam też, że elektorat Tadeusza Dziuby jest stały i znacząco się nie powiększy. Wierzę więc, że wejdę do drugiej tury i nie jest to zaklinanie rzeczywistości - zapewnia Jacek Jaśkowiak.

Tuż za podium, ale z widoczną stratą do pierwszej trójki jest Tomasz Lewandowski, radny SLD. Otrzymał 11,3 proc. głosów. Przy uwzględnieniu głosów niezdecydowanych ma poparcie na poziomie 12,4 proc. Kandydat lewicy nie załamuje rąk.

- Spodziewałem się czwartej pozycji w sondażu, bo tak pokazywało wcześniejsze badanie. Cieszę się jednak, że w tym obecnym zestawieniu mam większe poparcie niż poprzednio. To pokazuje tendencję zwyżkową. Dobrą informacją jest także to, że powinna być druga tura. Panowie Dziuba i Jaśkowiak słabną, we wcześniejszych sondażach wypadali lepiej. Wciąż pracuję nad rozpoznawalnością i prowadzimy intensywną kampanię. Liczę więc na drugą turę ze swoim udziałem - mówi Tomasz Lewandowski.
Sondażowe poparcie dla pozostałych kandydatów wskazuje, że nie odegrają istotnej roli. Piąty jest Bogdan Grobelny ze Szczecina, który nie prowadzi właściwie żadnej kampanii w Poznaniu. Głównie dzięki zbieżności nazwiska z urzędującym prezydentem zebrał 2,1 proc. głosów. Takie samo poparcie otrzymała Anna Wachowska-Kucharska. Za nimi jest Maciej Wudarski z Koalicji Prawo do Miasta - 1,7 proc. głosów.

Na szarym końcu znalazł się Zygmunt Kopacz z Nowej Prawicy. Otrzymał jedynie 0,4 proc. głosów. To pewne zaskoczenie, bo w niedawnych wyborach do Parlamentu Europejskiego otrzymał w Poznaniu 4,35 proc. głosów. Wówczas jednak jego partia była znacznie bardziej aktywna w kampanii.

WYBORY SAMORZĄDOWE 2014 W POZNANIU - CZYTAJ WIĘCEJ!

W sondażu zapytano także o ocenę ostatnich 4 lat rządów Ryszarda Grobelnego. "Zdecydowanie dobrze" i "raczej dobrze" oceniają je 69,4 proc. pytanych osób. Natomiast "raczej źle" i "zdecydowanie źle" łącznie 25,9 proc. osób.

Sondaż dla "Głosu Wielkopolskiego przeprowadził Instytut "Homo Homini". Pytano grupę tysiąca mieszkańców Poznania w dniach 29-30 października.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski