Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były senator Aleksander G. miał podżegać do zabicia Ziętary

Krzysztof M. Kaźmierczak
Jarosław Ziętara
Jarosław Ziętara repr. Krzysztof M. Kaźmierczak
Były senator Aleksander G. usłyszał zarzut przyczynienia się do zamordowania Jarosława Ziętary. Udało nam się dotrzeć do prokuratora, który prowadził śledztwo w sprawie zaginięcia poznańskiego dziennikarza.

Były wielkopolski senator, w przeszłości liczący się w Polsce biznesmen, Aleksander G. był niezwykle zaskoczony, kiedy rankiem do jego mieszkania przyszli policjanci z decyzją o jego zatrzymaniu w sprawie zabójstwa w 1992 roku Jarosława Ziętary, 24-letniego dziennikarza "Gazety Poznańskiej".

Sprawdź również: Zabójstwo Jarosława Ziętary: Były senator Aleksander G. usłyszał zarzuty

Postanowienie o zatrzymaniu ekssenatora wydała Prokuratura Apelacyjna w Krakowie, która od 2011 roku prowadzi śledztwo w sprawie zbrodni na dziennikarzu, wznowione w wyniku starań Komitetu Społecznego "Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary" i publikacji "Głosu Wielkopolskiego". Aleksandra G. przewieziono do siedziby poznańskiej prokuratury, gdzie czekał już na niego krakowski prokurator.

Polecamy też: Od uprowadzenia Ziętary do zatrzymania Aleksandra G. [OŚ CZASU]

- Postawiliśmy panu Aleksandrowi G. zarzut popełnienia przestępstwa polegającego na podżeganiu do zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary. Nie przyznał się do przestępstw i odmówił składania wyjaśnień - poinformował nas prowadzący śledztwo prokurator Piotr Kosmaty z Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej.

Gruntownie zbadany
Zanim jednak doszło do postawienia zarzutu G., został on gruntownie przebadany w Zakładzie Medycyny Sądowej w Poznaniu. Mężczyzna skarżył się bowiem na to, że jest poważnie chory i nie może brać udziału w czynnościach prokuratorskich ani przebywać w odosobnieniu.

Zobacz także: Kim jest Aleksander G., zatrzymany w sprawie zabójstwa Ziętary?

- Medycy dokładnie zbadali pana G. i wydali szczegółową opinię na temat jego stanu zdrowia. Wynika z niej, że wprawdzie musi zażywać leki, jak każda osoba w tym wieku, ale może uczestniczyć w śledztwie. Co przy tym ważne, nie ma też żadnych przeciwwskazań do jego aresztowania - wyjaśnia prokurator Kosmaty.

Prowadzący śledztwo zdecydowanie mniej chętny był natomiast do wyjaśnienia powodu zatrzymania byłego senatora.

Obciążają go zeznania
- W toku kilkuletniego śledztwa zgromadziliśmy bogaty materiał dowodowy - mówi enigmatycznie prokurator dodając, że dysponuje m.in. zeznaniami wskazującymi na udział Aleksandra G. w podżeganiu do zabicia poznańskiego dziennikarza.

Polecamy też: Od uprowadzenia Ziętary do zatrzymania Aleksandra G. [OŚ CZASU]

- Najlepszym weryfikatorem wagi dowodów będzie sąd, który oceni nasz wniosek o tymczasowe aresztowanie byłego senatora - uważa prokurator Piotr Kosmaty. Prokuratura wystąpi o to w dniu dzisiejszym.

Sprawdź również: Zabójstwo Jarosława Ziętary: Były senator Aleksander G. usłyszał zarzuty

Według Komitetu Społecznego "Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary", Aleksander G. był jednym z kilku biznesmenów, którymi interesował się zamordowany dziennikarz. Z jego zachowanych notatek nie wynika jednak, jakimi konkretnie sprawami G. zajmował się Ziętara.

Zobacz także: Kim jest Aleksander G., zatrzymany w sprawie zabójstwa Ziętary?

Ze względu na dobro prowadzonego postępowania prokurator odmawia informacji o szczegółach sprawy.

- Na tym etapie nie możemy informować o dowodach ani o dalszych czynnościach zaplanowanych w śledztwie - wyjaśnia prokurator Kosmaty.

Z własnych źródeł dowiedzieliśmy się, że były senator zgodził się po zatrzymaniu na poddanie go badaniu wariografem (tzw. wykrywaczem kłamstw) i zostało ono wykonane. Nie wiadomo jednak z jakim skutkiem.

Sprawdź również: Zabójstwo Jarosława Ziętary: Były senator Aleksander G. usłyszał zarzuty

Chciał przejąć gazetę
Z działań krakowskiej prokuratury cieszy się jedyny żyjący obecnie bliski członek rodziny zamordowanego dziennikarza.

Polecamy też: Od uprowadzenia Ziętary do zatrzymania Aleksandra G. [OŚ CZASU]

- Dają one nadzieję, że sprawa zostanie wreszcie, po 22 latach, wyjaśniona, a winni zabójstwa Jarka zostaną ukarani - powiedział nam Jacek Ziętara.

Aleksander G. noc spędzi w celi w Poznaniu. W środę ma zostać przewieziony do Krakowa.

Zobacz także: Kim jest Aleksander G., zatrzymany w sprawie zabójstwa Ziętary?

Były senator zasłynął na początku lat 90. próbą agresywnego zablokowania artykułów na swój temat. Po opublikowaniu w "Gazecie Poznańskiej" reportażu o jego budzących wątpliwości interesach na granicy z Niemcami, przyszedł do redakcji w towarzystwie prawników i oświadczył, że ją przejmuje z powodu wielomilionowych strat, jakie rzekomo poniósł z powodu artykułu (więcej na jego temat obok).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Były senator Aleksander G. miał podżegać do zabicia Ziętary - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski