ZOBACZ: Kibice Lecha w areszcie we Wrocławiu. "Policja celowała w ludzi"
Niedzielny mecz Śląsk Wrocław - Lech Poznań przez policjantów traktowany był jako spotkanie podniesionego ryzyka. Kibice obu drużyn są do siebie wrogo nastawieni. A na niedzielny mecz do Wrocławia pojechało prawie dwa tysiące kibiców Kolejorza.
Do agresywnego zachowania kibiców obu drużyn miało dojść na dworcu Wrocław Nadodrze, skąd odjeżdżał pociąg do Poznania. Przed budynkiem dworca czekała grupa sympatyków Śląska Wrocław.
Zobacz też: Mecz Śląsk Wrocław - Lech Poznań 1:1 [WYNIK, ZDJĘCIA]
Od wyzwisk przeszło do czynów. Kibice obu drużyn rzucali butelkami i kamieniami, rozpoczęła się bójka. Interweniowała policja. Wtedy w kierunku policjantów polecały butelki i race. Policjanci oddali kilka strzałów ostrzegawczych - podało radio RMF FM. Odniosły one oczekiwany skutek - kibice uspokoili się.
Siedmiu kibiców Lecha Poznań zostało zatrzymanych. Jeden jeszcze na stadionie, sześciu na dworcu. Obecnie przebywają w areszcie. Policjanci ustalają ich udział w niedzielnych zajściach.
Sprawdź także: Śląsk Wrocław - Lech Poznań 1:1. Kamiński, Linetty i Skorża o meczu [WIDEO]
Wcześniej policjanci eskortowali kibiców Lecha Poznań ze stadionu na dworzec. Nad dworcem krążył też helikopter.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?