Ekspozycja "Solidarni z Rumunią - Solidari cu România", którą dyrektor IPN w Poznaniu, dr Rafał Reczek, otworzy w stołecznym Centrum Edukacyjnym IPN im. Janusza Kurtyki, to swoisty "znak firmowy" IPN w Poznaniu. Fotografie przypominają dramatyczne wydarzenia, które rozgrywały się w Rumunii ponad 20 lat temu, w trakcie upadku reżimu Nicolae Ceauşescu. Autorem zdjęć jest Jan Kołodziejski, dziś pracownik IPN, który w 1989 roku reprezentował wielkopolską Solidarność, a prywatnie fotografował przełomowe wydarzenia polityczne i społeczne. On oraz czterech innych poznaniaków (Robert Kamiński z Polskiego Radia, operator TVP Józef Kowalewski i dwóch dziennikarzy Przemysław Walewski i Maurycy Kłopocki) pod koniec grudnia 1989 roku pojechali z humanitarną pomocą do Rumunii, która poprzez masowe manifestacje i walki uliczne wyzwalała się spod dyktatury.
Dary z publicznej zbiórki śmiałkowie wieźli samochodem Tarpan udostępnionym przez Fabrykę Maszyn Żniwnych w Poznaniu.
Wystawa, której autorami wraz z Janem Kołodziejskim są Konrad Białecki i Filip Leśniak z IPN, była już pokazana w bukareszteńskim Narodowym Muzeum Historii Rumunii, gdzie zebrała świetne recenzje. Podczas jutrzejszej prezentacji w Warszawie jej dopełnieniem będą wykłady: "Dlaczego zgasło "Słońce Karpat?" (dr Konrad Białecki) i "Nicolae wiecznie żywy" (dr Adam Burakowski) oraz pokaz filmów o komunistycznej dyktaturze w Rumunii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?