Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wycinka 340 drzew w parku Ludowym: prokuratura umarza postępowanie

MS
Wycinka drzew w parku Ludowym.
Wycinka drzew w parku Ludowym. archiwum
O wycince 340 z 2,5 tys. drzew w parku Ludowym napisaliśmy pod koniec kwietnia. Rzeź drzew prowadzona była w okresie lęgowym ptaków. Okazuje się, że Prokuratura Rejonowa Lublin-Północ właśnie umorzyła postępowanie w tej sprawie.

- W tej chwili wycina się najbardziej dziki fragment kompleksu, gdzie jest wiele dziupli dzięciołów, z których korzystają także inne gatunki. To jest rozbój w biały dzień - alarmował w kwietniu dr Waldemar Biaduń, ornitolog z Lublina, który od 1982 r. bada populację ptaków m.in. w parku Ludowym.

Wycinka związana była z budową przedłużenia ulicy Muzycznej. Wykonawcą inwestycji było Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów. Ratusz zapewniał, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Po nagłośnieniu sprawy przez "Kurier" Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nakazała jednak wstrzymać prace. Stało się to w momencie, kiedy do wycięcia pozostało jeszcze około 20 z 360 drzew. Pracownicy RDOŚ przeprowadzili wizję lokalną w parku Ludowym.

- Stwierdzono, że część drzew planowanych do wycięcia, rosnących w obrębie planowanego pasa drogowego zasiedlona jest przez ptaki, objęte ochroną. W obrębie inwestycji stwierdzono również gatunki płazów, objęte ochroną ścisłą - mówiła wówczas Maria Zezula, naczelnik Wydziału Zapobiegania i Naprawy Szkód w Środowisku oraz Informacji o Środowisku i Zarządzania Środowiskiem RDOŚ.

Doniesienie do prokuratury w sprawie wycinki w Ludowym złożyła radna miejska Małgorzata Suchanowska (PiS). Prokuratura Rejonowa Lublin-Północ wszczęła śledztwo w czerwcu. "Gazeta Wyborcza" poinformowała właśnie, że to postępowanie zostało umorzone 30 października.

- Nie doszło do zniszczenia jakichkolwiek gniazd ptaków pod ochroną. Te drzewa, gdzie były takie gniazda, pozostały niewycięte. W dzienniku budowy odnotowano szereg kontroli. Przesłuchany przez nas jako świadek ornitolog nie widział też zniszczonych gniazd ani miejsc lęgowych - powiedziała "Wyborczej" Jadwiga Nowak, szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ.

Przypomnijmy, że pod oświadczeniem o braku gniazd na wyciętych drzewach znalazł się podpis specjalistki od zieleni, związanej z firmą Col-Garten, podwykonawcą wycinki w parku Ludowym.

Ostatnie 20 drzew blokujących inwestycję zostało wycięte po tym, jak zgodę na to wydał ornitolog.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski