Stragany przyciągają przede wszystkim bogatą ofertą kwiatów. Tuż przed Wszystkimi Świętymi wybór jest niemal nieograniczony. Jak co roku najpopularniejsze są chryzantemy, które występują w różnych kolorach i rozmiarach. Najczęściej decydujemy się nażółte albo białe. Modnym odcieniem jest teraz jasny fiolet. Przed cmentarzami ceny chryzantem w donicach wahają się między 5-15 zł. Decyduje o nich ilość kwiatów zazwyczaj od 3 do 14.
Zobacz też: Jak dojechać na cmentarze 1 listopada? Sprawdź na naszych mapach!
Konkurencję dla przycmentarnych straganów stanowią supermarkety. W tym roku za 5 kwiatów chryzantem w doniczce zapłacimy w Carrefourze - 3,99 zł, Auchanie - 8,99 zł, Kauflandzie - 9,99 zł, natomiast 14 kwiatów w Tesco kosztuje 19,99 zł.
Stragan czy supermarket
Gołym okiem widać jednak różnicę między kwiatami ze stoisk i supermarketów. Zazwyczaj te ze straganów są w lepszej kondycji. Oprócz chryzantem cmentarne kompozycje często tworzymy z goździków oraz irysów. W tym roku raczej nie musimy obawiać się, że kwiaty zmarzną. Przeciwnie - hodowcy i sprzedawcy martwią się, że są one za bardzo rozkwitnięte, a klienci szukają tych z pączkami. Dla tych, którzy obawiają się jednak, że kwiaty nie wytrzymają do 1 listopada, dobrą alternatywą są kwiaty sztuczne. W tym przypadku możemy zdecydować się na już skomponowane bukiety lub dobrać pojedyncze sztuki. Tutaj ceny także są zróżnicowane.
W Carrefourze pojedynczą chryzantemę kupimy za 0,19 zł, natomiast w Kauflandzie chryzantemę, słonecznik i goździk kupimy za 0,99 zł. Na straganach ceny są podobne. Bukiety sztucznych kwiatów zarówno na straganach, jak i w dyskontach wahają się od kilku do kilkudziesięciu złotych. W Au-chanie taki bukiet kosztuje - 6,49 zł, Tesco - 5,99 zł, a w Kauflandzie - 2,49 zł.
Koszt gotowych stroików to około 20 zł i więcej. Sprzedawcy przyznają, że jest grono klientów, którzy decydują się na dużo większe i bardziej strojne kompozycje, a co za tym idzie także droższe - to dobre rozwiązanie dla opiekujących się rodzinnym grobowcem - tłumaczą.
Znicze
Na grobach nie może zabraknąć zniczy. I w tym roku oferta jest bardzo bogata. Przy cmentarzu za mały znicz bez wymiennego wkładu zapłacimy ok. 2-3 zł. Większe kosztują standardowo od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych.
Droższe są znicze z wkładem elektrycznym, jednak i te mają swoje zalety. Wkład elektryczny, który świeci do 75 dni, możemy kupić już za 4,95 zł. Do zasilania znicza diodowego potrzebne są dwie baterie. Również wybór wkładu okazuje się nie być tak oczywistym. Warto wiedzieć, że górna granica temperatury dla wkładu olejowego to 10 stopni Celsjusza, natomiast wkłady parafinowe palić się będą jeszcze w temperaturze 30 stopni. Znicze z cienkim knotem palą się dłużej, a szklane są trwalsze od plastikowych i możemy je ponownie wykorzystać. Ceny zależą odrodzaju, wielkości i czasu palenia się znicza.
W supermarketach: Auchan, Carrefour, Kaufland i Tesco dostaniemy znicze do 3,99 zł, które palą się od 26 do nawet 62 godzin. W biedronce ceny wahają się od 1,99 do 14,99 zł. Podobnie jest na straganach, gdzie handlarze oferują małe lampki za złotówkę, po bogato strojone szklane znicze za 40 zł.
Osoby, które nie oszczędzają na zniczach i stroikach, na Wszystkich Świętych wydają setki złotych. Wśród najdroższych zniczy popularne są statuetki z podobizną anioła i napisem (37 zł), lampiony z dmuchanego szkła (59 zł), bezpieczne znicze przymocowane do nagrobka (390 zł) oraz lampiony z brązu z wodoodpornym szkłem (310 zł).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
