Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Mieszkańcy DPS-u piekli rogale świętomarcińskie. Takie jak w rodzinnym domu [ZDJĘCIA]

Marta Danielewicz
Poznań: Mieszkańcy DPS-u piekli rogale świętomarcińskie. Takie jak w rodzinnym domu
Poznań: Mieszkańcy DPS-u piekli rogale świętomarcińskie. Takie jak w rodzinnym domu Grzegorz Dembiński
Mieszkańcy DPS-u wzięli udział w akademii kulinarnej. Pod okiem profesjonalnych cukierników przygotowywali rogale świętomarcińskie

Pani Ewa ma 76 lat. W domu pomocy społecznej jest już od ośmiu lat. We wtorek pierwszy raz w swoim życiu w akademii kulinarnej SPOT wypiekała rogale świętomarcińskie.

- W moim domu rodzinnym piekliśmy na świętego Marcina małe rogaliki, ale takie drożdżowe z powidłami w środku. Te wyrabiałam po raz pierwszy - opowiada pani Ewa.

Inni uczestnicy warsztatów cukierniczych, na co dzień mieszkańcy DPS-u przy ulicy Ugory, również nigdy nie wypiekali tradycyjnego poznańskiego przysmaku.

- Takie zajęcia przypominają nam pieczenie ciast w domu. Miło jest przygotować coś wspólnie, w większej grupie - komentuje pani Leokadia, również mieszkanka DPS-u.

Nie tylko panie mogły wykazać się przy kuchennym stole. Również panowie próbowali swoich sił przy wyrabianiu rogali. Najstarszy uczestnik warsztatów, 80-letni pan Janusz bez zastrzeżeń sprawdził się w roli cukiernika.

Uczestnicy akademii rozpoczęli kulinarne zmagania od uporania się z ciastem półfrancuskim pod okiem mistrzów cukiernictwa z Cukierni Piskor-skiego. Okazało się, że wałkowanie wcale nie jest takie łatwe jakby się wydawało. Następnie pod odpowiednim kątem nacinali ciasto, nakładali nadzienie z białego maku, a na końcu zwijali je w fantazyjne rogaliki. W trakcie pracy okazało się, że to nie tylko ćwiczenia z cukiernictwa, ale też pewna forma rehabilitacji dla osób starszych.

- Dla naszych podopiecznych to idealna forma spędzania wolnego czasu. Mimo że bardzo często uczestniczą w różnych zajęciach, to po raz pierwszy biorą udział w wypiekaniu rogali. Dzięki temu mogą razem popracować w grupie, wymienić się doświadczeniami życiowymi, ale to także forma rehabilitacji ruchowej - komentuje Daria Gil--Dahlke, terapeuta zajęciowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski