Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kieszonkowiec na długo zniknie z Łodzi. „Sylwek” trafił do psychiatryka

(em)
„Sylwek” grasował w tramwajach kursujących w centrum
„Sylwek” grasował w tramwajach kursujących w centrum Łukasz Kasprzak
Zatrzymany przez policję jeden z najgroźniejszych łódzkich kieszonkowców, 32-letni Sylwester T., ps. Sylwek, w policyjnej eskorcie został odwieziony radiowozem do Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Branicach pod czeską granicą. O jego leczeniu zdecydował sąd.

– Może przebywać tam nawet rok. Jeśli okaże się, że jest zdolny do odbycia kary pozbawienia wolności, trafi do zakładu karnego – mówi policjant, który zatrzymał Sylwestra T.

Szpital jest placówką o zaostrzonym rygorze. Nie ma w nim odwiedzin, a w salach, w których przebywają pacjenci, są kraty i strażnicy.

Kieszonkowiec z tramwaju zatrzymany! Jak się przed nimi ustrzec?

Sylwester T. dał się we znaki pasażerom w tramwajach i autobusach kursujących al. Kościuszki i ul. Zachodnią, a także osobom robiącym zakupy na targowisku przy ul. Dolnej i ul. Ceglanej. 4 października właśnie na targowisku przy ul. Dolnej skradł 60-letniemu mężczyźnie portfel z pieniędzmi, dokumentami i kartą płatniczą. Kieszonkowiec, posługując się skradzioną kartą zbliżeniową, cztery razy zrobił zakupy na konto pokrzywdzonego. Wcześniej, 30 września, na al. Kościuszki, w tramwaju linii 16, ukradł kobiecie portfel z kartami bankomatowymi i dokumentami, i na jej konto aż dwanaście razy zrobił zakupy.

Uwaga na kieszonkowców! Jak "kulawy" i "szczurek" łodzian okradają

„Sylwek” został zatrzymany przez policję w ubiegłym tygodniu na ul. Wólczańskiej. Ma do odsiedzenia trzyletni wyrok za kradzież kobiecie w Zgierzu kluczyków samochodowych i jej volkswagena touarega, a także roku pozbawienia wolności za kradzież łódzkiej prokurator komórki, portfela, dokumentów i pieniędzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany