Żużel: Turniej o Łańcuch Herbowy kończy sezon

Jej faworytem jest Krzysztof Kasprzak. - Bardzo się cieszymy, że nowo kreowany wicemistrz świata przyjął nasze zaproszenie i pojawi się w Ostrowie. Na liście startowej jest wielu bardzo dobrych żużlowców, więc liczymy na to, że kibice zobaczą świetne widowisko - mówi prezes klubu, Mirosław Wodniczak.

W gronie potencjalnych kandydatów do wygranej warto także wymienić świetnego w końcówce sezonu Rosjanina Grigorija Łagutę czy też Duńczyka Leona Madsena. Na ostrowskim torze bardzo dobrze zawsze się też czuł Robert Miśkowiak, który przed czterema laty poznał już smak wygranej w tych zawodach. Zwycięstwo w Łańcuchu Herbowym ma też na swoim koncie Rune Holta, który również pojawi się w Ostrowie.

Niedzielny turniej będzie też świetną okazją, aby nieco bliżej przyjrzeć się niektórym zawodników. MDM Komputery Dreier Ostrovia awansowała przecież do Nice PLŻ i będzie musiała dość poważnie wzmocnić swój skład. Klub z Wielkopolski ma opinię solidnego i wypłacalnego pracodawcy, więc nic dziwnego, że został zasypany ofertami. Jednym z kandydatów, i to bardzo poważnych, do jazdy w ekipie beniaminka jest Grzegorz Walasek.

Sporo sie też mówi o powrocie do macierzystego klubu Tomasza Jędrzejaka czy też Łukasza Sówki. Swego czasu w Ostrovii jeździł także wspomniany już Miśkowiak, który po nie do końca udanej przygodzie z KMŻ Lublin pewnie zmieni otoczenie. Działacze beniaminka muszą też pomyśleć o zatrzymaniu swoich dotychczasowych liderów, czyli Alesa Drymla czy Nicklasa Poringa. Ten drugi jest na liście startowej niedzielnego turnieju i kto wie, czy wtedy nie zdecyduje się na parafowanie nowej umowy.

Młody Duńczyk może też sporo namieszać w walce o zwycięstwo. Tym bardziej, że Skandynawowie mają ostatnio patent na wygrywanie tego turnieju. Przed rokiem w Ostrowie zwyciężył przecież Szwed Fredrik Lindgren, a w poprzednich latach na najwyższym stopniu podium stawali Duńczyk Niels Kristian Iversen oraz inny Szwed Antonio Lindbaeck. Porsing mógłby więc znaleźć się w całkiem niezłym towarzystwie.

Lista triumfatorów Turnieju o Łańcuch Herbowy Miasta Ostrowa jest zresztą imponująca. Trudno jednak, aby było inaczej skoro jest to najstarsza tego typu impreza w Polsce. Jej pierwszą edycję turnieju zorganizowano w 1950 roku, pod hasłem "Sport polski walczy o pokój". Najlepszy w tamtych zawodach okazał się legendarny już Alfred Smoczyk. Później w jego ślady szli m.in. mistrzowie świata Jerzy Szczakiel, Tomasz Gollob czy Nicki Pedersen.

Od pewnego czasu w trakcie turnieju rozgrywany jest także wyścig poświęcony pamięci Rifa Saitgariejewa. Podobnie jak podczas ubiegłorocznego memoriału tragicznie zmarłego Rosjanina, tak i tym razem każdy kibic, który przyjdzie w niedzielę na stadion otrzyma okolicznościową świeczkę.

Obsada 62. Turnieju o Łańcuch Herbowy Miasta Ostrowa: Grigorij Łaguta (Rosja, Włókniarz Częstochowa), Rune Holta (Włókniarz Częstochowa), Krzysztof Kasprzak (Stal Gorzów), Leon Madsen (Dania, Wybrzeże Gdańsk), Tomasz Jędrzejak (Betard Sparta Wrocław), Robert Miśkowiak (KMŻ Lublin), Jakub Jamróg (Orzeł Łódź), Andrzej Lebiediew (Lokomotiv Daugavpils), Artur Czaja (Włókniarz Częstochowa), Łukasz Sówka (PGE Marma Rzeszów), Kamil Adamczewski (SPAR Falubaz Zielona Góra), Dawid Stachyra (ROW Rybnik), Mateusz Szczepaniak (Polonia Bydgoszcz), Nicklas Porsing (MDM Komputery Dreier Ostrovia), Kamil Brzozowski (MDM Komputery Dreier Ostrovia), David Bellego (MDM Komputery Dreier Ostrovia).