Wypadek pod Ostrowem wydarzył się w piątek po godzinie 19. W Górzenku samochód osobowy wjechał na niestrzeżony przejazd kolejowy prosto pod nadjeżdżający pociąg.
Maszynista próbował hamować, było jednak za późno. Nie udało mu się zatrzymać rozpędzonego pociągu. Ciągnął samochód przez kilkaset metrów.
Przejazd kolejowy, na którym doszło do wypadku, nazywany jest przez mieszkańców wsi czarnym punktem. Jak opowiadają, często dochodzi w tym miejscu do niebezpiecznych sytuacji.
Wiele wskazuje na to, że 66-letnim kierowcą był szef ostrowskiego SLD.
Wypadek pod Ostrowem:
Więcej na ten temat:
Źródło: x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?