Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrażliwość pani mecenas

Łukasz Cieśla
Można od studenckich czasów zbierać dzieła sztuki, zapraszać artystów, organizować wystawy, powołać fundację promującą wielką sztukę. Można w końcu zostać jej mecenasem. To nic zdrożnego.

Ale jak już się podejmuje na przykład odnawiania starych budynków, warto zainteresować się nie tylko własnym planem, ale i sąsiadami, otoczeniem. W 2003 roku, gdy Grażyna Kulczyk otwierała swój Stary Browar, właściciele sąsiedniej kamienicy skarżyli się, że budowa tego centrum sztuki i biznesu doprowadziła u nich do olbrzymich zniszczeń.

Czytaj komentowany tekst: Spółka Grażyny Kulczyk była w urzędzie równiejsza od innych?

Teraz, po latach, mamy podobny temat. Spółka pani Kulczyk wyremontowała inną kamienicę nieopodal Starego Browaru. I jak przed laty, właściciele sąsiedniego budynku skarżą się, że nikt się z nimi nie liczył. Że spółka pani mecenas, za przyzwoleniem urzędników, prowadziła inwestycję na "wariackich papierach".

Przypadek? Nie sądzę. Po prostu niektórym, jak widać, wolno więcej, mimo że wszyscy jesteśmy równi wobec prawa. Oczywiście w teorii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski