Zanim jednak żużlowcy wyjechali na tor odbył się finał akcji "Wzmocnij swój klub z Enea", którą przed cały sezon prowadził sponsor tytularny ekstraligi. Polegała ona na tym, że kibice podpisując umowę na sprzedaż prądu przekazywali swoim ulubionym klubom punkty. Najlepsi w tej zabawie okazali się fani Byków i dzięki temu nagroda główna konkursu, czyli silnik żużlowy trafił do juniora Fogo Unii, Bartosza Smektały.
16-letni wychowanek leszczyńskiego klubu wystąpił też w meczu towarzyskim zorganizowanym przez swojego menedżera. Podobnie jak bracia Pawliccy czy też Damian Baliński, który dzień wcześniej, w czeskim Divisovie wspólnie z Sebastianem Ułamkiem wywalczył srebrny medal Mistrzostw Europy Par (złoto zdobyli młodzi Czesi Vaclav Milik oraz Eduard Krcmar). W niedzielę Baliński też sobie nieźle radził i Fogo Unia zremisowała z zespołem Przyjaciół Skóry.
W tym spotkaniu nie o wynik jednak chodziło. Bardziej liczyła się dobra zabawa, o co starał się zadbać m.in. Adam Skórnicki, który jeździł w leszczyńskim zespole jako rezerwowy. W tym miejscu warto bowiem dodać, że mecz rozegrano wg tabeli biegowej obowiązującej w latach 80-tych, kiedy to każdy zespół tworzyło sześciu zawodników oraz dwóch zmienników. W ekipie Byków rezerwowych było aż trzech, ponieważ w trakcie spotkania do zespołu dokooptowano jeszcze Rafała Dobruckiego.
I właśnie para Skórnicki - Dobrucki w 11. biegu przywiozła dla Fogo Unii komplet punktów. W tym wyścigu rywalizowano jednak na trzy okrążenia. W następnym biegu zawodnicy jechali natomiast w ...prawo. Ten niecodzienny pojedynek wygrał Tobiasz Musielak, który uzyskał czas o ponad pół minuty gorszy od rekordu toru. Oprócz zawodników wicemistrzów Polski kibice zobaczyli jeszcze w akcji m.in. Jarosława Hampela czy też Grzegorza Walaska, którzy jeździli w ekipie Przyjaciół Skóry.
Kibice mogli również zobaczyć w akcji nieco starsze gwiazdy czarnego sportu. Pod taśmą stanęli bowiem Roman Jankowski, Zenon Plech, Zbigniew Krakowski czy też mistrz świata z 1993 roku, Amerykanin Sam Ermolenko. Na tor wyjechał również Piotr Pawlicki senior. - Na motocykl wsiadłem pierwszy raz od wypadku. Nie miałem żadnych przygotowań. Chciałem w ten sposób podziękować kibicom i wszystkim wspaniałym ludziom, którzy mi pomagali i którzy teraz wspierają moich synów - powiedział Piotr Pawlicki, któremu na torze towarzyszyła córka oraz syn Piotr. Oni jednak jeździli konno. Jak zatem widać, w niedzielę na Stadionie Smoczyka atrakcji i niespodzianek nie brakowało.
Fogo Unia Leszno - Przyjaciele Skóry 45:45
Fogo Unia: Zengota 4+1 (1,1,2,0), Baliński 6 (3,2,0,1), Musielak 8 (2,1,1,3,1), Smektała 6+1 (1,0,3,2), Prz. Pawlicki 9 (1,0,2,3,3), Pi. Pawlicki 7+1 (3,2,1,1), Skórnicki 3 (3), Kubera 0 (0,0), Dobrucki 2+1 (2).
Przyjaciele: Walasek 8 (0,3,3,2,0), Janowski 7+1 (2,2,0,0,3), Okoniewski 6 (0,1,3,0,2), North 8 (3,3,0,2), Hampel 9 (2,3,3,1), Puszakowski 5+1 (0,0,2,1,2), Nowak 2+1 (1,1).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?