Wybory Samorządowe 2014: Debata "Głosu" - Dziuba i Grobelny cz. IV: Pytania Eksperta [WIDEO]

Zobacz też:
JAK ONI RZĄDZILI

Pańskie motto wyborcze rozumiem nie tylko jako zmianę na stanowisku prezydenta, ale także zmianę kierunków polityki i zarządzania. W czym Pana wizja jest lepsza od innych?
Tadeusz Dziuba: Doceniam kontrolę obywatelską, obywatele to największy sojusznik każdego uczciwego prezydenta. Zamierzam udostępniać im wszystkie informacje, oczywiście w granicach prawa. Obywatele powinni wiedzieć, czym zajmują się władze miasta, jakie są podstawy ich decyzji. W polityce inwestycyjnej takim cichym priorytetem będą inwestycje może mniej kosztowne, ale poprawiające jakość życia mieszkańców. Myślę np. o budowie kładki między Starołęką a Dębcem. Chciałbym rozwinąć budownictwo czynszowe, by zatrzymać odpływ z miasta absolwentów, młodych rodzin. Potencjał rozwojowy Poznania został zaprzepaszczony przez ostatnie lata. Potrzeba więc rozwiązań niestandardowych, by pchnąć miasto do przodu. Chcę więc wprowadzić m.in. bezpłatną komunikację miejską.

Ubiega się Pan o swoją piątą kadencję. Czym miałaby się ona różnić od poprzednich? Będzie to tylko kontynuacja czy też jako mieszkańcy możemy się spodziewać dostrzegalnych zmian?
Ryszard Grobelny: Każda kadencja jest inna. Zmiany wynikają również z prowadzonej kampanii, kiedy poznaje się poglądy i pomysły mieszkańców. Na pewno w kolejnej kadencji jeszcze większy nacisk zamierzam położyć na inwestycje w infrastrukturę transportu zbiorowego, czyli skomunikowanie Naramowic, Rataj i przebudowie centrum miasta. Zdecydowanie większy nacisk trzeba też położyć na współpracę w metropolii. Powinniśmy powołać instytucję zarządzającą nią. Istotny jest także wspólny nacisk na decydentów w Warszawie w sprawach ważnych dla Poznania. Chodzi np. o budowę wiaduktu na ul. Lechickiej. W planach przebudowy tej trasy kolejowej nie uwzględniono wiaduktu. Gdyby jego budowa miała obciążać jedynie miasto, byłby to olbrzymi skandal. Trzeba wspólnie walczyć o nasze sprawy.

Debata "Głosu": Dziuba i Grobelny:
- cz. I: Pytania dziennikarzy
- cz. II: Pytania czytelników
- cz. III: Pojedynek