Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolska: Szczepienia dzieci wstrzymane do odwołania

Krystian Lurka
Wielkopolska: Szczepienia dzieci wstrzymane do odwołania
Wielkopolska: Szczepienia dzieci wstrzymane do odwołania Piotr Warczak
Rodzice, którzy na początku października chcieli zaszczepić swoje dzieci przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi, zdziwili się. Część z nich, kiedy próbowała umówić się na wizytę, usłyszała, że szczepienia są... wstrzymane do odwołania.

Problem dotyczy lub będzie dotyczył - bo niektóre przychodnie dysponują "resztkami" szczepionek - całej Wielkopolski!
Przypomnijmy, szczepienie przeciwko tym chorobom są obowiązkowe i - jak przyznaje większość lekarzy - konieczne do bezpiecznego rozwoju dziecka.

Czytaj również: Sławomir Smól: Personel SOR-ów jest świetnie wyszkolony. Problemem jest finansowanie

O tym, że jest kłopot przyznaje Hanna Krauss, pediatra i kierownik zakładu fizjologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. - Jest kłopot ze szczepionkami dla wcześniaków oraz tymi przeznaczonymi dla sześciolatków. Nie mamy ich - wyjaśnia i dodaje, nie wie kiedy ponownie będzie możliwość szczepień w jej gabinecie. Pediatra mówi też, że niedawno brakowało specyfików dla dzieci w wieku dwóch i trzech lat.

Zobacz: Afera lekowa: Specjaliści mówią o tym, co można zrobić, żeby zakończyć proceder

- Taka sytuacji zdarza się pierwszy raz - komentuje. Podkreśla, że to utrudnienie dla rodziców, lekarzy i przede wszystkim dla dzieci. W przypadku opóźnienia kalendarza szczepień do kilku dni nie ma zagrożenia, ale jeśli czas wydłuża się do miesiąca lub dwóch mogą pojawić się problemy ze zdrowiem. Pediatra mówi wprost, że dzięki szczepionce, ewentualne leczenie chorób zakaźnych jest zdecydowania łatwiejsze, a skutki łagodniejsze.

Czytaj również: Sławomir Smól: Personel SOR-ów jest świetnie wyszkolony. Problemem jest finansowanie

Jak przyznaje Hanna Krauss, część rodziców za kłopoty obwiniała lekarzy i sanepid. Temu stanowczo zaprzecza Andrzej Trybusz, dyrektor szef wielkopolskiego sanepi-du. Na pytanie, co jest przyczyną takie sytuacji, odpowiada: - Wina leży po stronie producentów z zagranicy. Linie produkcyjne stoją, bo brakuje jednego ze składników szczepionki.

Zobacz: Afera lekowa: Specjaliści mówią o tym, co można zrobić, żeby zakończyć proceder

Jak przyznaje, Ministerstwo Zdrowia i Główny Inspektorat Sanitarny, szukają innych źródeł dostaw. Andrzej Trybusz informował wczoraj, że zabezpieczający transport szczepionek dotarł do Wielkopolski. Sytuacja ma się poprawić za dwa lub trzy tygodnie. A Jan Bondar z GIS-u zapewnia: - Żeby utrzymać ciągłości szczepień utworzona została "rezerwa magazynowa", czyli szczepionki dla dzieci z przeciwwskazaniami, wcześniaków i dzieci z niską masą urodzeniową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski