O tym pisaliśmy pod koniec zeszłego roku: skończyły się pieniądze na dokończenie ostatniej fazy badań nad szczepionką powstrzymującą rozwój czerniaka i leczącym jego przerzuty. Zawodzą prośby, apele i petycje. Niedawne spotkanie onkologów z samorządowcami wielkopolskimi także nie przyniosło oczekiwanego rozwiązania. Marszałek nie wyda pieniędzy na leczenie ponad setki chorych Wielkopolan, ani tym bardziej mieszkańców innych regionów z obszaru całej Polski. Pisma poznańskich polityków, którzy próbowali zainteresować nasz parlament, natrafiają na mur milczenia.
Przewodnicząca sejmowej komisji zdrowia złożyła interpelację na ręce marszałka Grzegorza Schetyny, ale czy to kolejne wołanie tym razem znajdzie posłuch u jej kolegów? Czy dotrze do ich świadomości informacja, że kwotą 15-20 milionów złotych mogą uratować półtorej setki ludzi i wielokrotnie więcej w przyszłości oraz zaoszczędzić wiele milionów z puli NFZ?
Jeszcze nigdy dotąd przyszłość leku, który zapowiada się jako światowy przełom w terapii złośliwego nowotworu, nie była tak niepewna, jak obecnie. Ale dzisiaj chodzi nie tylko o lekarstwo. Bez podania kolejnej dawki szczepionki, którą regularnie przyjmują od kilkunastu lat polscy chorzy, u wszystkich nastąpi powrót choroby. Jednocześnie zostaną przerwane badania znajdujące się w końcowym etapie.
- Gdybym nie czuł się za tych chorych odpowiedzialny, nie oddałbym wszystkich pieniędzy, jakie uzbierałem - mówi prof. Andrzej Mackiewicz kierujący od kilkunastu lat zespołem badającym szczepionkę, kierownik Kliniki Immunologii Nowotworów UM w Poznaniu.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Głosu Wielkopolskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?