- Wylało po kilometrze z każdej strony, takiej sytuacji nie pamiętam od wielu lat - mówi Adam Rogoziecki, dyrektor pilskiego regionalnego oddziału Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń wodnych w Poznaniu.
Noteć wylała na łąki, ale zaczęła zagrażać też drodze. Na drodze wojewódzkiej numer 190, pomiędzy Białośliwiem a Szamocinem, brakuje tylko 12 centymetrów, aby rzeka przelała się przez jezdnię.
- Nie ma jednak powodów do paniki, bo sytuacja jest na bieżąco monitorowana - uspokaja Jarosław Górski, rzecznik chodzieskiej policji.
Drogą wojewódzką 190 nie mogą jeździć ciężarówki. Policja zawraca z tej trasy także busy, by nie obciążać podmywanej drogi. Samochody osobowe, bez problemu mogą korzystać z drogi, choć poziom rzeki się podnosi. Lepsza sytuacja, jest od strony Białośliwia, tam brakuje ok 30 centymetrów do przelania się wody przez jezdnię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?