Teren przy ulicy Św. Marcin i al.Niepodległości, przed budynkiem Akademii Muzycznej nosi teraz imię Stefana Stuligrosza.
Radni postanowili też, że patronem ronda na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej ze Smoluchowskiego i Jawornicką jest Krzysztof Skubiszewski, natomiast ronda w ciągu ulicy Literackiej (na wysokości Puszkina) – Józef Czapski.
Zdaniem Szymona Szynkowskiego vel Sęka, radnego PiS, nazwanie ronda imieniem Krzysztofa Skubiszewskiego jest decyzją pochopną i podejmowaną w pośpiechu. Radny PiS negatywnie ocenił niektóre decyzje K. Skubiszewskiego, jako ministra spraw zagranicznych.
- Nie mogę jednoznacznie negatywnie ocenić działalności ministra Skubiszewskiego, ale wątpliwości nie pozwalają mi poprzeć tej uchwały – tłumaczy Sz. Szynkowski vel Sęk.
Dyskusję wywołał też pomysł nazwania skweru znajdującego się na narożniku Strzeleckiej i Królowej Jadwigii – im.Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Przecina tej propozycji była Rada Osiedla Stare Miasto
- Można znaleźć bardziej godne miejsce dla podkreślenia przyjaźni polsko-węgierskiej uważa Mariusz Wiśniewski, radny Platformy.
Grzegorz Ganowicz z PO, przewodniczący Rady Miasta przypomniał, że Poznań ma kłopot, by w ten sposób uhonorować zasłużone osoby. Powód? Jest mało miejsc, które mogłyby mieć patronów.
Ostatecznie, radni zgodzili, by skwer w rejonie Strzeleckiej i Królowej Jadwigi nosił imię Przyjaźni Polsko-Węgierskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?