Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skrzynki: Śledczy badają, co było powodem tragedii

SAGA
Śledczy spróbują sprawdzić, co mogło wpłynąć na decyzję mieszkańca Poznaniu o spaleniu siebie i 2,5-letniej córeczki. Jak informowaliśmy wczoraj, najbardziej prawdopodobną hipotezą jest "samobójstwo poszerzone" (choć oficjalnie żadna z wersji nie została jeszcze wykluczona).

Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna, który w poniedziałek zajmował się dzieckiem, nie zachowywał się w sposób, który by wskazywał, że ma plan uśmiercenia siebie i córki. Sprawdzane są więc połączenia telefoniczne z jego numerem, bo nie jest wykluczone, że późnym popołudniem dowiedział się o czymś, co go poważnie wzburzyło. Być może ktoś go poinformował, że jego partnerka złożyła zawiadomienie o psychicznym znęcaniu się nad nią, być może chodziło o coś zupełnie innego.

Niejasne pozostają też okoliczności śmierci. Zabezpieczono próbki z auta i odzieży zmarłych, by sprawdzić, czy (a jeśli tak - jakiej) użyto substancji do podpalenia. Zlecono też badania toksykologiczne, by sprawdzić, czy ojciec i dziecko byli odurzeni. Na ich zwłokach nie znaleziono śladów zabójstwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski